Podejmuję wyzwanie ciekawe czy dam radę? Myślę, że jest to do wykonania dla kobiety pracującej, mającej rodzinę, dom i trochę chęci :)))
To teraz czas na odkurzenie drutów, szydełek i otrzepanie wełenek z kurzu :)))
Do kolejnego wpisu.
Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
powodzenia
OdpowiedzUsuńViolu życzę wytrwałości i 12 swetrów do końca roku!! Pozdrawiam Pstro
OdpowiedzUsuńCzekamy na efekty końcowe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w Nowym Roku.
Ola.
Trzymaj za Ciebie kciuki Violu, pomagam Ci myslami w robieniu swetrow,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAha,pojawiłaś się nareszcie:))Miło ,że znów jesteś,powodzenia w wyzwaniu:))
OdpowiedzUsuńWielkie zadanie postawiłaś sobie na ten rok. Życzę wytrwałości i trzymam kciuki za powodzenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajnie, że jesteś. Poważne wyzwanie:) Zatem powodzenia i wszystkiego bobrego w Nowym 2015:)
OdpowiedzUsuńDasz rade!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że dasz radę :-) Wierzę w Ciebie :-) Wspaniałe wyzwanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
No nareszcie będzie się działo - co to dla Ciebie 1 sweterek miesięcznie - przy tylu wspaniałych pracach w imponującym tępię tworzonych ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wszystkiego co najlepsze w 2015 roku!!!
OdpowiedzUsuńCo do wyzwania, jeden sweterek w miesiącu to dla Ciebie pestka!
Pozdrawiam że Szwecji/teraz to mój dom/. Beata.
Cosik mi się widzi, że dasz radę:) Dobrego roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia ! Wyzwanie trudne , ale do wykonania ,przy Twoim tempie tworzenia jest to możliwe ! Pozdrawiam serdecznie ,Dorota
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie www.skladrekodziela.blox.pl
Viola trzymam kciuki za wyzwanie :) Myślę, że dla Ciebie to żaden problem!
OdpowiedzUsuńDzięki kochane, że we mnie wierzycie :)))) Mam już kawałek swetra taką większą część, ale czekam na dostawę wełenki mam nadzieję, że niebawem do mnie dotrze :))))
OdpowiedzUsuńPowodzenia i wytrwałości życzę:)
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle fajnie! :)
OdpowiedzUsuńJestes baaaaaaaaardzo dzielna i .... dasz rade, trzymam kciuki Violu,pokazuj nam co robisz i zycze wytrwalosci,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńja też wierzą, że dasz radę. Jesteś dobrze zorganizowaną osobą więc nie powinno być problemu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa ze swoim rozmiarem bym wymiękła na tym wyzwaniu,ale w Ciebie wierzę ;-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś! A z wyzwaniem - dasz radę!
OdpowiedzUsuńAle cudo!! Powodzenia z wyzwaniem ;) da Pani rade ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! :)
OdpowiedzUsuńI am extremely impressed along with your writing abilities, Thanks for this great share.
OdpowiedzUsuńto niezłe wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńojej, z mojego okna w sanatoriu w Cieplicach był taki widok! jestem zakochana w Sudetach :-D
OdpowiedzUsuńRobienie na drutach to też moja pasja. Patrzę z podziwem na ludzkie osiągnięcia bo p wypadku mam mało sprawne ręce, ale idzie mi coraz lepiej :-)
OdpowiedzUsuńTrzymama kciuki za wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńViola druty to nie dla mnie :D Podziwiam, że podejmujesz wyzwanie i czekam na efekty
OdpowiedzUsuń