Dzień 26 organizacja.
No u mnie o organizacji to mowy nie ma. Nigdy nic nie planuje bo i tak nie wyjdzie....
Jeśli chodzi o robótki pokaże Wam sweterek w paseczki, który powstał pod wpływem chwili, swetr został wyciągnięty któregoś wieczoru z kufra( tam trzymam jeszcze kilka sweterków do przerobienia) spruty, następnego dnia została włóczka wrzucona na druciki :) i jest :) teraz go lubię i bardzo mi pasuje :) świeżutko zszyty...
i takie projekty są najlepsze :) dni kilka i sweterek skończony, jeszcze mam sukienkę na wykończeniu, ostatnie nitki zostały do schowania :)) i muszę sobie coś poszukać na drutki bo leżą i patrzą na mnie :)) idę zagłebić się w włóczkowe zapasy :))
Boże ale ty dziewczyno masz motorek w rękach. Piękny sweterek wyczarowałaś.
OdpowiedzUsuńŚwietny !!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńJuż 26 dzień?
OdpowiedzUsuńJa właśnie dziergam tez paseczki i też różowo-białe:D Wygrzebałam jakąś włóczkę i wprowadzam w życie mój szalony plan. Do końca nie jestem przekonana co z tego wyjdzie:)
Ale Twój - pierwsza klasa:)
trzymam kciuki za sweterek :))
UsuńViolu-wyglądasz kwitnąco:_ jak zawsze!
OdpowiedzUsuńDzięuję za komentarze pod bransoletkami - lubię je robić a jeszcze jak komuś się podobają:)
dwie pierwsze-te grubsze kupiłam w empiku -tę którą pokazałam dziś na drewnianadolina.pl
pozdrawiam
dzięki Gosia :)))
UsuńJaka TY jesteś szybka!Codziennie coś nowego! Podziwiam !
OdpowiedzUsuńUwielbiam swetry w paseczki:-) Twój jest fantastyczny!:-)
OdpowiedzUsuńJa też się przygotowuję do paseczków :-)właśnie męczę się nad zestawieniem kolorów, bo chcę ze trzy lub cztery :-).
OdpowiedzUsuńNo tak, ale Ty jak zwykle pierwsza.
Ciebie, Violu nikt nie dogoni!
A w kwestii organizacji nie masz racji, kochana. Spójrz na swojego bloga, na regularność wpisów, na konsekwencję w działaniu, ja tu wszędzie widzę wspaniałą organizację. Pozdrawiam.
Elcia to nie tyle organizacja co mój upór osiołka :)) zawsze dąże konsekwentnie do celu :)) jak to mówią po trupach do celu... :)) buziaki
Usuńsweterek sliczny...ten fason bardzo ci pasuje i ci w nim ladnie..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPrzerabiaj co sie da. Ja tez mam na strychu kilka...naście swetrów do przerobienia. Nic nie wyrzucam, przyjdzie jeszcze taki czas że je przerobię.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek, proste wykończenie przy szyi, a jak ślicznie wygląda. Pozdrawiam Małgorzata
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowy sweterek a recykling art jest w modzie:)
OdpowiedzUsuńSama mam do recyklingowania co najmniej 20 sztuk
Pozdrawiam Bea
Bardzo ładna przeróbka :)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :)
OdpowiedzUsuń