Ela ten jest już po przeróbce :)) lubię fiolety :) a kiedy robię pomiędzy gotowaniem, sprzątaniem, czytaniem i tak jakoś wychodzi :)) a golfiki są fajne tylko, że ja coś nie bardzo mogę je ostatnio nosić:(
Kasiu robię z reguły dla siebie, a od czasu do czasu jak się komuś coś z rodzinki spodoba to robię dla nich :)) Z reguły dwa razy w roku mam w szafie rewolucje i odkładam to w czym nie chodzę, część rzeczy idzie do przeróbki a resztę oddaje :) takze mam miejsce na nowe dziergadełka, bo ubrań prawie nie kupuję :)
Sweterek wyszedł pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek
OdpowiedzUsuńŚliczny!!!
OdpowiedzUsuńMi się też podoba. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek!:-)
OdpowiedzUsuńA czemu chcesz sweterki pruć? Tylko nie ten! :-)))) Bardzo ładny i jak zwykle ładnie Ci w tym kolorze. A może by tak teraz golfik? Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny. Kiedy Ty to wszystko robisz.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiekny kolor :)
OdpowiedzUsuńEla ten jest już po przeróbce :)) lubię fiolety :) a kiedy robię pomiędzy gotowaniem, sprzątaniem, czytaniem i tak jakoś wychodzi :))
OdpowiedzUsuńa golfiki są fajne tylko, że ja coś nie bardzo mogę je ostatnio nosić:(
Nie lubię robić ze sprutej włóczki. Jest jakaś taka wygnieciona i od razu mi się odechciewa.Dlatego podziwiam Twój zapał do przeróbek!!!
OdpowiedzUsuńPięknie robisz swoje sweterki :)) robisz je tylko dla siebie, czy obdarzasz nimi rodzinę i znajomych też?
OdpowiedzUsuńKasiu robię z reguły dla siebie, a od czasu do czasu jak się komuś coś z rodzinki spodoba to robię dla nich :))
UsuńZ reguły dwa razy w roku mam w szafie rewolucje i odkładam to w czym nie chodzę, część rzeczy idzie do przeróbki a resztę oddaje :) takze mam miejsce na nowe dziergadełka, bo ubrań prawie nie kupuję :)
Śliczny! Jak to jest, że u Ciebie co chwila coś nowego, a ja juz kolejny raz pruję zaczęte ponczo i dalej nic mi nie wychodzi:((
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł, do twarzy Ci w kolorkach-fiołkowych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
świetnie Ci w fiolecie !!! Fajny sweterek :)
OdpowiedzUsuń