Dziś będzie kolejny sweterek z wełny z odzysku tym razem to 100% akrylu ale podobał mi się ten melanż więc się skusiłam zrobiłam go na drutach nr 3 tak tak na takim rozmiarze to jakaś amerykańska numeracja, a w dodatku są one proste bo jeszcze nie miałam takich grubasków na żyłce teraz już mam....umęczyłam się jak licho bo strasznie było mi ciężko machać drutami z takim ciężarem na nich...
Widzicie jak mi na płocie moja koteczka towarzyszy :))
I jeszcze jedna rzecz zamotek powstał do spódniczki tej chabrowej...
Na dziś tyle muszę resztę rzeczy sfotografować :)
Do następnego wpisu :)
Bardzo ładny sweterek podoba mi się ten melanż:) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńSweterek super, biała bluzeczka również:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUroczy sweterek i zamotek!!! Pozdrawiam Cie cieplutko!
OdpowiedzUsuńŁadny ten melanż, ślicznie wyszedł sweterek.
OdpowiedzUsuńSliczny sweterek i chyba cieplutki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen zamotek ma piękny niebieski kolor :3
OdpowiedzUsuńUroczy sweterek to zima już Ci nie straszna :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sama bym się skusiła na ten melanż ale kol zamotka jest powalający:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Zapłaciłam za sweter 4 złocisze to żal byłoby się na niego nie skusić :)
UsuńŚliczne sweterki i nie widac ,ze z odzysku.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSweterek i zamotek powalają z nóg. Wspaniałe prace i przecudne kolorki!!!!
OdpowiedzUsuńwszystkie twoje prace są śliczne
OdpowiedzUsuńCiężka praca warta takiego efektu. Śliczny sweterek i w moich kolorkach
OdpowiedzUsuńFajny melanż,podobają mi się takie kolorki :))
OdpowiedzUsuńSweterek wygląda na bardzo ciepły
OdpowiedzUsuńKurcze, blogger mi chyba szwankuje bo nie wyświetla wszystkich postów? Fajna tuniczka i zamotek, chyba w Twoich ulubionych kolorkach!
OdpowiedzUsuńA coś ostatnio szaleje ten internet ... A tak lubię niebieski kolorek :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten sweterek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuń