Skończyłam moherowe wdzianko :) takie coś uniwersalne na każdą porę roku, moherek dostałam od znajomej i jakoś tak długo leżał w kuferku :) aż w końcu chwyciłam za druty no i jest :) projekt własny.
A to mały relaksik :) ciepło i słonecznie
okna piwnicy straszą ale narazie ich nie ruszam bo piwnica jest tynkowana po letniej powodzi.... także sodoma i gomora.....
A jutro koniec laby trzeba wracać do pracy szkoda że czas wolny tak szybko płynie...
Świetne wdzianko:-) Bardzo Ci w nim do twarzy:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wdzianko, a jak widzę ten krótki rękaw to zazdrość mnie zżera, bo u mnie do takiej pogody daleko. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsuper wdzianko!
OdpowiedzUsuńNo wlasnie, czasem nie mamy pomyslu na dana wloczke, a potem przychodzi moment, rach ciach i piekne wdzianko zrobione.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj było tak ciepło że większość dnia biegałam w tym topiku :) niestety od jutra już ma być zimniej ( wiadomo wracam do pracy to pogoda się psuje )....
OdpowiedzUsuńwdzianko świetne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajniutkie to wdzianko :)
OdpowiedzUsuńViola, ja nie wiem jak Ty to robisz, że w każdym ciuszku jest Ci tak ładnie! :) Superowe jest to nowe wdzianko i takie uniwersalne.
OdpowiedzUsuńW Poznaniu też było dzisiaj tak cieplutko, że można było siedzieć na słoneczku w krótkim rękawie :D
Jaka laseczka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wdzianko:)ślicznie w nim wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńladniutkie to wdzianko i jak powiedzialas na kazda okazje ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie do końca lubię pracować na włóczce moherowej. Nie wiem dlaczego, ale nic mi z niej nie wychodzi. Najlepsza dla mnie włóczka to https://alewloczka.pl/pl/c/Drops-Safran/45 gdzie mam pewność, że moje prace będą najwyższej jakości.
OdpowiedzUsuń