Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

poniedziałek, 12 września 2011

coś do domciu :)

     Żeby nie było tak monotematycznie, że tylko swetry i bluzeczki ostatnio u mnie królują zrobiłam coś do domu :) 

Mały hafcik z Haftów Polskich

kolekcja będzie się składała z 7 obrazków mam nadzieję że wytrwam do końca, zamówione mulinki do mnie dotarły więc mogę się zabrać za kolejny obrazek :)

i serwetki :) wzorek z Sabriny





     Następny wpis będzie sweterkowy miał być dzisiaj, ale tak się podle czuje że szkoda gadać, głowa mi pęka w szwach....i te helikoptery masakra.... zastanawiam się co za czort się mnie czepia...

7 komentarzy:

  1. Witam serdecznie. Podglądam Twój blog od kilku miesięcy, to mój pierwszy komentarz :) Ja też lubię takie przerywniki i między robótkami "drutowymi" uda mi się zrobić serwetkę lub jakiś komplecik biżuterii. Haft dla mnie na razie jest czarną magią ale kto wie, kto wie, co się zdarzy w przyszłości ? Obrazeczki będą śliczne :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla domu też trzeba coś ślicznego zrobić, szczególnie na te nadchodzące szaro-bure dni, żeby milej było :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Sympatyczny hafcik :). Ciekawa jestem jak się będzie prezentowała cała kolekcja :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko śliczne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń