Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

niedziela, 20 marca 2011

turkusowe wdzianko

     Jak przystało na niedzielę mam nowe zdjątka :) miała być sesja fotograficzna na ogródku, ale jest tak masakrycznie zimno, że fotki są domowe :)
Zużyłam 25 dag bawełny "YarnArt" fajnie się z tego dziergało :) projekt własny a wzorek z sieci.

 
      Muszę poszukać jakiejś dużej spinki do takich wdzianek, bo tu mam malutką broszkę.

czwartek, 17 marca 2011

8 marca i włóczki

Mam małe co nieco istne szaleństwo :))


     A że niedawno był 8 marca i mój małżonek zadał pytanko co chcesz?:)) a co ja mogę chcieć :)) wiadomo powędrowałam do Aniluxu po jakąś wełenkę w kolorze beżu lub brązu coś mnie tak natchnęło na te kolorki :)  może zbliżająca się wiosna kto wie:) miały być dwa trzy kłębki a same widzicie z jakim łupem wyszłam:)) a dowiedziałam się że gloria i bawełna nie będą już produkowane a szkoda bo są super także jak coś kochani macie zaczęte z tych włóczek i wiecie że może braknąć to radzę zamawiać i kupować dopóki jest jeszcze dostępna :) bo już jej nie produkują.
   Mam nadzieję że do lata uda mi się chociaż połowę z tych cudeniek przerobić ;)) 

niedziela, 13 marca 2011

czerwona chusta

     Pogoda piękna to i fotki mam, ostatnia chusta w tym sezonie skończona poszły mi dwa motki dalii :) zużyłam całą wełnę do ostatniego centymetra :) chusta jest mojego projektu.



     A teraz coś muszę pomyśleć co by tu wydziergać mam co prawda jakieś wdzianko zaczęte i serwetkę i coś tam na drutkach kilka rzędów ściągacza, ale coś mnie korci nowego :))

sobota, 12 marca 2011

wiosenne porządki

     Bardzo dziękuję za wszystkie wpisy i komentarze :)
     Dzisiaj sporo pracy za mną oczywiście szydełko musiałam zamienić na grabki i wiaderko ale przy najbliższej okazji nadrobię :)
     Zima się skończyła i trzeba troszkę ogródek doprowadzić do porządku, a że pogoda dopisała to i spędziłam dużo czasu na świeżym powietrzu :)


     Robótka jedna z wielu na ukończeniu:) może fotki uda się jutro cyknąć :))

środa, 9 marca 2011

wymiankowe prezenciki

     Wymianka u Moteczka dobiegła końca i ja dotarłam do domu więc mogę pokazać jakie cudeńka dostałam od Basi :))
Podusie coś pięknego zagoszczą na moim łóżeczku:)

i jeszcze zbliżenie podusi :) 


     Serwetka która pójdzie do wielkanocnego koszyczka :))




     Basiu bardzo serdecznie dziekuję Ci za piękny prezencik :)) 


     A ja wysłałam taki prezencik dla Gabi jest jeszcze szaliczek ale fotografi brak... coś się zamotałam... serwetka z Sabriny, a obrazek Hafty Polskie.


 




  



powrót

     Już jestem  w domciu, było super morze piękne jak zawsze podróż męcząca, ale co tam czasem warto.
    Dziękuję dziewczyny za zaproszenie, ale niestety wyjazd służbowy ma grafik dość mocno napięty ledwo udało się nam zajrzeć na plażę. Pogoda jak widać dopisała ale wiaterek też przemarzłam do szpiku kości ...
     I kilka fotek Ustka to piękne miasto i pewnie jeszcze do niego zajrzę :)

 

  chwila relaksu :)                                                                                                   
                                                         
  



sobota, 5 marca 2011

wyjazd służbowy...

     Powinny być jutro nowe zdjątka ale niestety będą dopiero za tydzień(przy dobrych układach) jak skończę bluzeczkę bo narazie to czeka mnie daleka podróż jadę sobie służbowo nad morze :) oczywiście szydełko jedzie ze mną:)
     Tak dawno nigdzie się nie ruszałam z domu,  a tu masz babo placek szkolenie i to jeszcze jak daleko od domu.... ja typowy domator jak to przeżyję :) czas pokaże :)
     Do usłyszenia za kilka dni i może jakieś zdjątka z wojaży będą kto wie :)