Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

wtorek, 6 stycznia 2015

Wyzwanie...



     Podejmuję wyzwanie ciekawe czy dam radę? Myślę, że jest to do wykonania dla kobiety pracującej, mającej rodzinę, dom i trochę chęci :)))





   To teraz czas na odkurzenie drutów, szydełek i otrzepanie wełenek z kurzu  :)))


Do kolejnego wpisu.

środa, 31 grudnia 2014

Życzenia na Nowy Rok


    Witajcie kochani... po bardzo długiej przerwie mam nadzieję, że blog wróci do żywych....

   A dziś chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności na ten nadchodzący Nowy Rok, aby wszelkie troski omijały Was szerokim łukiem, a słońce i uśmiech gościły w Waszym życiu codziennym.




poniedziałek, 24 marca 2014

sweterek w paseczki

     Witajcie po dłuższej przerwie... za szybko ten czas mi ucieka minął miesiąc od ostatniego wpisu.... a mi się wydaje, że dopiero wczoraj coś tu na blogu pokazywałam z robótek ręcznych...

   Mam kolejny sweterek który został przerobiony jakiś czas temu zrobiłam go dla córy i wyglądał tak.......




.......no w szoku jestem bo to było ze 4 lata temu.... sweterek leżał w szafie córa ani razu go nie założyła :( więc go sprułam i przerobiłam dla siebie.... wygląda teraz tak...
Wełna to akryl z Lidla i druty KP 4 mm.










   Do następnego wpisu mam nadzieję, że pojawię się  z kolejnym wpisem znacznie szybciej....

poniedziałek, 24 lutego 2014

niebieski ....

   Mam kolejny sweterek oczywiście zrobiony już jakiś czas temu tylko te zdjęcia... zawsze brak czasu...

   Sweterek z wełny z odzysku chciałam coś fajnego i ciepłego na zimę, a tu nas zima w konia zrobiła bo takie grube swetrzysko to mi się nie przydało no cóż będzie na przyszłą:)

    Tak wygląda;  ja lubię prostotę nie lubię dziurowatych ażurków na swoich sweterkach chociaż u innych bardzo mi się to podoba:))












   Jest prosty bez ściągaczy tradycyjnie robiony od dołu ściegiem gładkim drutki chyba 7 bambusy jak dobrze pamiętam.


Pozdrawiam Was i do następnego wpisu:))