Na przekór zimowej aurze u mnie wręcz letni ciuszek :) Skończyłam tunikę, nitki pochowane, zużyłam dwa kłębki kocurka. Chciałam zrobić sobie czerwoną sukienkę, ale niestety kotek jest zbyt mięsisty i plany uległy zmianie. Zdjęcia są i owszem takie sobie, czerwień jednak fotografuję się ciężko. Miały być zdjęcia w plenerze ale przy tej pogodzie ... zdecydowałam się pozostać w ciepełku domowym :)
Tak się zastanawiam patrząc na zdjęcie tyłu czy aby nie dorobić jeszcze jednego rządka kwiatuszków? Nie jest to za krótkie wdzianko? Elementy pochodzą z Małej Diany :)
I kategorycznie musze ruszyć po świętach do fryzjera, bo już nie mogę ujarzmić tych włosów....
A teraz idę szukać inspiracji na szydełkową serwetkę :) Powinnam do świąt zdążyć :))
Cudeńko. Mąż od teraz z kijem chodzi, żeby odganiać rywali? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna tuniczka super wyglądasz w tym kolorze;)))Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńŚwietna tunika i bardzo twarzowa. A z dodatkowym rządkiem nie byłaby to już sukienka? ;)
OdpowiedzUsuńAle Ty jesteś szybka już nowa tuniczka powstała i to jaka fajna :)
OdpowiedzUsuńprzecudne dzieło :) i kolorek taki energetyczny :)
OdpowiedzUsuńPiękna tunbika, wyglądasz w niej ślicznie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚLICZNE CUDO!!!
OdpowiedzUsuńwspaniała, zjawiskowa, elegancka! brak słów! kolor piękny i wzór pomysłowy. Całość jest niesamowita. Ja już bym nic nie dorabiała, bo jest wszystko ok. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńTunika świetna! Ja bym nic już nie dorabiała - ta długość jest w sam raz :).
OdpowiedzUsuńprimo - co ty chcesz od włosów są grzecznie ułozone ;) :)
OdpowiedzUsuńa tunika - suuperr nic nie zmieniaj :)
Aniu muszę je po prostu troszkę ścieniować bo są za ciężkie ...i robi mi się hełm na głowie :)
UsuńNic nie dorabiaj, długość jest akurat.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją cierpliwość do elementów...
Iwonko uwielbiam elementy :) i już mnie kolejne korcą:) pozdrawiam cieplutko
UsuńPo prostu wspaniała. Pięknie w niej wyglądasz. Nic nie zmieniaj.
OdpowiedzUsuńNo pięknie Violuś, u Ciebie nowości a u mnie dalej nic.
Cieplutko pozdrawiam, Marlena
Piękna tunika wyszła i znakomicie w niej wyglądasz. A na długość nie dorabiaj - jest ok.
OdpowiedzUsuńJak radzicie tak też zrobię :)) zostawię długość taką jaka jest:) sukienka będzie jeszcze inna:)) już mi w głowie plan siedzi :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i długość w sam raz:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna tunika! Świetnie w niej wyglądasz:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna tunika!I ten cudny kolor!Super w tym ciuszku wyglądasz:))
OdpowiedzUsuńPiękna tuniczka! Ja bym zostawiła tak jak jest! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśliczna tuniczka:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna tunika i kolorek super, mój ulubiony.
OdpowiedzUsuńTempo jak zwykle super tornado.
Świetna :) dokładnie tak jak pisałąm na FB :)
OdpowiedzUsuńViolu, nauczyłam się tego wzoru i robię go bez odrywania nitki, więc końcówek raczej nie będę musiała chować :)
śliczna tunika, a i właścicielka widać ,że z niej zadowolona :)więc czego chcieć więcej
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudowne dzieło. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, tuniczka super. Wydaje mi się, że długość jest dobra ale liczy się Twoje odczucie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczna :) Długość jest jak najbardziej ok :)
OdpowiedzUsuńŚliczna tunika!
OdpowiedzUsuńSuper w niej wyglądasz.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMnie się wydawuje że długość dobra jak najbardziej
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń