Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

niedziela, 15 kwietnia 2012

dzień 15

     Dzień 15 niedzielny poranek.

     Zabawa wyzwania fotograficznego dobiega końca :) 
Niestety niedzielny poranek nie wyglądał dzisiaj najlepiej ....


i jeszcze kwiaty z ogrodu skąpane w deszczu.... przynajmniej one mają jakieś kolory....



7 komentarzy:

  1. Cała Polska nas dzieli, u nas dopiero kilka krokusów się pojawiło i w środę w lesie widziałam przylaszczki, ale tulipanów to jeszcze nie ma, dopiero w ogóle zaczynają wyrastac z ziemi.
    Fajnie, że udało nam się dotrwac do końca w tym wyzwaniu.
    pozdrawiam
    magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu ja też sie cieszę :)) trzeba sobie poszukać znowu jakiegoś wyzwania:))

    OdpowiedzUsuń
  3. kwiaty piękne, u mnie też deszczowo.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. brawo Wiolu dałaś radę :) hihi to i dla podglądających Twoje wyzwanie hihi chce buziaka za wytrwałość ...
    ale piękna korona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też cesarska korona vel szachownica zaczyna kwitnąć:)) Musisz znaleźć sobie nowe wyzwanie bo lubię (i nie tylko ja) do Ciebie zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  6. A u mnie cesarska korona dopiero jakieś 20 cm nad ziemią. zresztą zamieściłam jej zdjęcie to widziałaś, same listki dopiero. U nas dzisiaj też pochmurno i zimno, zupełnie inaczej niż wczoraj. Szkoda że wyzwanie się skończyło, ale i tak często jestem u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne te szachownice! Ja miałam ze 40 sztuk ,ale w 97 roku poszły z powodzią i być może mają teraz nowego właściciela:)

    OdpowiedzUsuń