Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię
czwartek, 26 kwietnia 2012
remoncik cd
Łazienka pomalowana i posprzątana, a jak mi się marzy taka wykafelkowana ale na chwilę obecną musi mi wystarczyć pomalowana, ponieważ docelowo łazienka będzie w domu w innym miejscu... ale to kiedyś .....akrobacje na drabinie były zacne, ja cała w zielonych kropkach bo chciałam spróbować jak to się maluje wałkiem, już wiem że kolejne malowania to tylko wałkiem :) córa włosy zielone jak kosmitka :)) ubaw po pachy....
A i muszę się pochwalić takie cudeńka przywędrowały do mnie od Gosi za które bardzo bardzo dziękuję....
A na polu robótkowym coś tam się dzieje wymiankowo czyli na razie pokazać nie mogę skończyłam swetr, trzy razy pruty i zaczynany od początku i jakoś do niego straciłam serce.... jakieś guziki muszę poszukać i kołnierz chyba dorobię na razie leży i mocy urzędowej nabiera....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękną wiosnę masz teraz w łazience no w reszcie spokój chyba, że coś jeszcze chodzi Ci po główce?:)
OdpowiedzUsuńa czeka mnie jeszcze malownie na werandzie i hol w tym roku bo mi zalały skos roztopy ..... a nowy dach mam.... ale to bliżej wakacji :)
UsuńNie, no pięknie! Pięknie! Ale chyba tam coś za rurą niedomalowane ;-)))))) Pozdrawiam Cię, Violu. Szykuj dresik, niedługo ruszamy. Dam Ci znać. :-)
OdpowiedzUsuńczekam na znak :)))
UsuńPiękny kolorek ma Twoja łazienka :)) Taki wiosenny, wesoły :)) Pozdrawiam Cię serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńAch te remonty!!! Ładny , wiosenny kolor!
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, a ja nie lubię malować wałkiem!!!!!tylko pędzel
OdpowiedzUsuńa jakoś mi tak lżej szło pędzlem niż ławkowcem ;))
UsuńWidzisz jak to jest, Ty marzysz o kafelkach, a ja chętnie pozbyłabym się ich :) Kolor piękny, bo zielony:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolor nadziei :)
OdpowiedzUsuńGosia Cię cudnie obdarowała :)
super kolorek
OdpowiedzUsuńwspanialy, wiosenny kolorek :)
OdpowiedzUsuńdziewczyny a co z naszymi spotkaniami
OdpowiedzUsuńMadzia to TY? a jakoś musimy się zgadać... :)
Usuńpiękny kolorek ja już odpoczywam od remontu pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńAle zielono i grzejnik w tym samym kolorku super a czym go machnęłaś :) Ula la i jaki wspaniały prezent dostałaś :))
OdpowiedzUsuńa mazałam go tą samą farbą ;) najchętniej bym się go pozbyła ale to przy kapitalnym remoncie zrobię :)
UsuńPiękny kolor, a na kafelki przyjdzie czas. U mnie po 20 latach właśnie przyszły. Odkładałam to co roku aż mąż zwariował i nie darował powiedział koniec , basta ile można odkładać. Pozdrawiam cieplutko Beata
OdpowiedzUsuń