Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię
środa, 16 maja 2012
jakoś tak.... szaro
Jakaś taka cisza u mnie na blogu, ale czuję się zmęczona tą pogodą tymi zmianami, nie wpływa to korzystnie na mnie jak za ciepło to alergia się nasila jak za zimno to reumatyzm się odzywa... tak źle i tak niedobrze... czuje się tak jak te moje roślinki zamknięte, skulone bo jest zimno i paskudnie ... nie lubię takiej pogody brakuje mi promyków słońca im zresztą też siedzą przyczajone i czekają...
i troszkę takiej pozytywnej zieleni ileż przyroda może mieć odcieni...
robótkowo spódnica poprawiona czeka na fotki, za zimno, top skończony czeka sobie w kolejce na zdjęcie bo wiadomo przy tej temperaturze żadna siła mnie nie zmusi do latania po ogrodzie w koszulce na ramiączkach brrr, wyciągnęłam kolejną robótkę zaczęta i nieskończona może się uda ją doprowadzić do finału zostały mi jeszcze trzy motki do wyrobienia ...i robię topik na lato może przywołam znów ciepełko?
Idę walczyć z szydełkiem :)
Do następnego wpisu :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie tylko u Ciebie szaro buro i do kitu.Ja jem teraz kisiel z kawałkami owoców i chyba humor się poprawił:)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo tak, wszyscy czekamy na ciepełko... W tą szaroburą pogodę zdecydowanie za dużo kawy piję... Ale mam pytanie, jak zrobić takie coś na pasku bocznym bloga, co pokazuje robótki w toku?
OdpowiedzUsuńwysłałam Ci email :) jak coś to pisz:)
Usuńszaro buro i ponuro.... chyba nikt tego nie lubi,,,, nie ma to jak rano budzi cie śpiew ptaków i promienie słońca.... to i człowiek ma większy zapał w sobie do różnych prac- nie tylko tych robótkowych
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo ciepełka i słoneczka
U mnie też zimno jak diabli:((((
OdpowiedzUsuńNa robótki nie mam czasu i jakoś tak wszystko do kitu....
Pozdrawiam gorąco:)))
mój mail aniam1009@wp.pl tak jak w blogu... :))
OdpowiedzUsuńW końcu wszystkich nas dopada to wiosenne przesilenie a na pewno sprzyja temu pogoda.Ale to minie,niech tylko znów słońce zaświeci:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńAno właśnie szaro buro i na dodatek bardzo zimno, ale za to jak tylko zrobi się cieplej to nam tu oczy wyjdą z " orbit" jak zobaczymy wszystkie Twoje ciuszki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu nic mi sie nie chce z tego zimna... najchętniej to siedzę przykryta tym dużym pledem który dziergam ... a właśnie mąż napalił w centralnym :)) co by mi ciepło było :)
UsuńNie tylko Tobie nic się nie chce w taką pogodę. U mnie też zimno jak diabli a roboty na ogródku ful a wyjść się nie chce, brrr:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Rzeczywiście roślinki wyglądają na przyczajone. Ja też jestem meteopatką i wyglądam tak jak one i czekam na słońce!!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńoj przywołaj to ciepełko, może Tobie się uda. U nas dziś od rana burze jedna za drugą ale pracować trzeba choć nie chce się z domu wychodzić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety w dalszym ciągu deszczowo i zimno, ale mam nadzieję że w końcu wyjrzy słoneczko i zagości na dłużej. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTa pierwsza roślinka to chyba "Mojżesz" i ta trzecia też,tylko,że biały.Też mam,ale tylko tego ciemnego.Super staropolska roślinka.Pozdrowionka.Inga
OdpowiedzUsuńzgadza się to tzw. Krzew Mojżesza :) czekam cierpliwie aż rozkwitnie :)
Usuńoj szaro i zimno ,niby już Zośka odeszła precz a pogody jak nie było tak nie ma .
OdpowiedzUsuńciepełka Violu :-)
Te zmiany pogodowe to na nikogo nie wpływają dobrze. Pozdrawiam i czekam na efekty walki z szydełkiem.
OdpowiedzUsuń