A sweterek zupełnie prosty zrobiony ściegiem francuskim....
jak ja lubię taką prostotę....
I na drutkach miętoszę kolejną włóczkę mam nadzieję, że tym razem obejdzie się już bez prucia
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj :)) i dziękuję za pozostawione ciepłe słowa w komentarzach...:)
Jaki prosty jak jakimś francuskim zrobiony hihi dla mnie ciemna magia:)
OdpowiedzUsuńJest śliczny i ten kolorek uroczy :)))
Jak znalazł na tę obecną pogodę :)
Na pierwszej focie wyglądasz zalotnie:) Oczka Ci się śmieją:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
efekt rozśmieszania mnie przez mojego fotografa...:)
UsuńProsty i śliczny. Rękawy robiłaś na prosto?
OdpowiedzUsuńtak Asiu rękawy robiłam od góry na prosto bez żadnych kombinacji bo i tak tam nic nie widać... a bałam się że mi wełny braknie zostało mi kilka cm....
UsuńŚwietny,i super Ci w nim!!!!
OdpowiedzUsuńNo, nie mogę!
OdpowiedzUsuńTy już masz nowy sweterek?!
Super!
Beatko tak jakoś wyszło...:))
UsuńAle masz maszynę w rękach, tylko pozazdrościć, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita !!! robisz w takim tempie, że popadam w kompleksy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wygląda na bardzo miły w dotyku!!!Fajny taki prosty!!!:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI kto tu mówi o obijaniu! Taż dziłasz niczym maszyna- sietny sweter w swej prostocie!
OdpowiedzUsuńSuper sweterek! Ja nieraz z fantazją ułańską coś nawydziwiam, a ostatecznie i tak w tym co najprostsze i w stonowanym kolorze chodzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, wygląda na mięciutki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny!!!! i pewnie milutki:)pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńsuper:)
Usuńśliczny i taki, że chce się go włożyć :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje pozdrawiam basia
OdpowiedzUsuńNawet mi przez myśl nie przeszło, że się obijasz! Tempo masz niesamowite. Sweterek super, też bym taki chętnie na codzień nosiła ;o)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek:) Ale jesteś szybka!!!. Podziwiam Twoje tempo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚLIczny sweterek...szkoda że nie jestem taka zdolna jak Ty...różowy ..będzie śliczniejszy:)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak Ty to robisz? Kolejny sweterek? Przecież wczoraj był jeden, przedwczoraj kolejny itd....... Tempo zawrotne!!!! Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńTen blog powinien się nazywać- Szalona Viola i jej szalone druty / szydełko :-)))))) Fajny sweterek, nie ma co! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKto wie może zmienię nazwę na bardziej szaloną :)))
UsuńW prostocie siła!
OdpowiedzUsuńProsty ale bardzo efektowny;-)
OdpowiedzUsuńśliczny, uwielbiam takie dekolty w łódeczkę :-)
OdpowiedzUsuńI kto to mówi, że się obija, ciekawe kto ci tam z boku pomaga dziergać? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzasami by się tacy mali pomocnicy przydali... ;)dobrze że chociaż od czasu do czasu w domu pomagają:)
Usuń
OdpowiedzUsuńProsty i elegancki. Śliczny!
Pozdrawiam serdecznie:)
bardzo fajny i wygodny sweterek...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńWiolu zazdroszczę tego tempa w jakim robisz swoje prace. Sweterek bardzo prosty a Ty ślicznie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo fajny taki do biegania na co dzień. Ja też lubię takie proste rzeczy.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek, bardzo ładny kolorek. Pozdrawiam Małgosia:)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :)
OdpowiedzUsuńTe poprzednie też :))
Proste zwykle jest piękne, też najczęściej robię proste rzeczy, ale czasami zaszaleję :)))))
Pozdrawiam ciepło.
Niesamowita kobieto!!! masz gigant tempo, a w dodatku piękne wykonanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA niby dlaczego miałabyś w nim nie chodzić?Sweterek bardzo fajny a Nicolle to bardzo przyjemna włóczka,trochę żałuję że jej na zapas nie nakupiłam.
OdpowiedzUsuńA w szarym pewnie że będę chodzić chodzi o różowy ( połowę zrobiłam na urlopie) i chyba się za niego wezmę co by tak smutno nie leżał:) tak bardzo fajna jest ta włóczka podobna była jeszcze kometa:)
OdpowiedzUsuńJesteś ładna i zgrabna. Myślę że w każdym kolorze będzie ładnej i zgrabnej, jak modelka dziewczynie pasowało.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo dziękuję, szkoda tylko, że się nie podpisują anonimy:(tak bezosobowo dziękuję im...
Usuń