Powiem Wam, że robienie zdjeć przy tak fatalnej pogodzie jak dziś to porażka otulacz po wielu perypetiach skończony... a to druty nie te, a to ilość oczek zła, a to znowu się wzór nie sprawdził... zużyłam 3 motki Kinny Cheval blanc i druty 6 nie powiem żeby mnie ta włóczka powaliła na kolana chyba cena tylko bo jakościowo to nie bardzo i jest mało wydajna ... a teraz fotki niestety takie sobie
z tyłu
i z przodu
Zdjęcia robione szybko bo zaczynał padać deszczyk, a i aparat głupawki dostawał wiekszość zdjęć wyszła w kolorze zielonym chyba go trafia coś....
Mam jeszcze tuniczkę do obfotografowania ale muszę poczekać na lepszy dzionek na zdjęcia :) i zaczęłam dziergać czapkę dla męża:)
Do następnego wpisu:))
Ps. dokładam fotki otulacz w całości
i zbliżenie wzorku
Taki całkiem turkusowy wyszedł. Ale fajny jest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOtulacz przyjemny, ale mało szczegółów widać.
OdpowiedzUsuńwzorek jest bardzo prosty ale dzisiaj nie dałyśmy rady zrobić lepszych zdjęć :( może pogoda będzie jutro łaskawsza to się uda :)
UsuńBędzie co w zimioe nosić.Kolorek super.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ladny kolorek
OdpowiedzUsuńAle fajny w ładnym kolorku otulacz :)
OdpowiedzUsuńi co mam napisać ? super Violu
OdpowiedzUsuńŚwietny!!!
OdpowiedzUsuńChoć włóczka nie zachwyciła to efekt końcowy jest super Violu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ładniutki otulacz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Myślę, że kolorek dobrze wyszedł. Ładnie się prezentuje taki ciepły otulacz. Miłego wieczorku Wiolu.
OdpowiedzUsuńZ tyłu, z przodu a tak z bliska to gdzie? Ciebie ładnie widać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
a z bliska to może jutro się uda fotki cyknąć na 20 dwie wyszły w miarę, jakieś zielone, rozmazane a tak w ogóle to zimno jak licho było i jeszcze deszczyk siąpić zaczął... złośliwość losu jak mam dzień wolny to pochmurno i nijak, a jak siedzę w pracy to piękne słońce świeci....
UsuńAle ci pasuje ten kolor. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście jak na takich niewielkich rozmiarów trzy motki? To rzeczywiście włóczka nie wydajna. Ale ogólnie ładnie Ci:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kolorek jest prześliczny. Nie wspomnę już o wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bardzo tajemnicze te zdjęcia :) Violu, a wyprałaś go? Faktycznie, zaskakująco niewydajna włóczka, ale bardzo ładna. Wiem bo macałam :-)
OdpowiedzUsuńpo kilku pruciach i przewijaniach .....muszę go wytarmosić w wodzie.... szczerze mówiąc to mam dzisiaj taki wolny dzień.... i nie robię nic...:) odpoczywam i dłubie czape dla mojego....:)
UsuńRewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia - idealnie do Ciebie pasuje :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Kolorek bardzo ładny i dobrze Ci w nim.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPowtórzyłam się i usunęłam komentarz, a tu notka jakbym jakieś nie wiadomo co wypisywała ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny otulacz , mi się podoba!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Dzisiaj u mnie z pogodą też niewyraźnie, jakaś mżawka czy "cuś" !:)Kolorek oryginalny , ale piszesz ,że włóczka byle jaka!? Ok! Nie kupię!
OdpowiedzUsuńspodziewałam się czegoś lepszego za te pieniążki... ale chociaż kolor jest ok :)
UsuńZ włóczkami to nigdy nie wiadomo,ale efekt końcowy jest ciekawy,podoba mi się wzór, wykończenie i wielkość. Kolor też ładny, kiedyś był moim ulubionym.
OdpowiedzUsuńOtulacz ładny, piękny kolor!
OdpowiedzUsuńCudowny kolor!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny otulacz i kolorek taki jak lubię-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolor jest śliczny,taki wesoły.Bardzo fajny otulacz :)
OdpowiedzUsuńJuż to kiedyś pisałam ale się posturze, do twarzy Ci w niebieskim:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny:D
OdpowiedzUsuń