Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

niedziela, 5 czerwca 2011

wszystkiego po troszku....

     Muszę Wam pokazać jaki prezencik dostałam od Janeczki coś pięknego :)) Janeczko bardzo dziekuję :))


     A to ja w ogródeczku w sobotnie popołudnie  pracująca nad nowym projektem :))


i jeszcze moje kwiatuszki :))





     Następne zdjęcia to będzie już zielona robótka :)) narazie jednak muszę się podleczyć chyba truskawki mi zaszkodziły bo wysypało mnie jak
licho :((

4 komentarze:

  1. po truskawkach można się tego spodziewać -niestety :(
    Violu wyglądasz rewelacyjnie i szkoda że tak mało widać co Ci siedzi na kolankach.

    a prezent od Janeczki,jak zwykle perfekcyjny

    OdpowiedzUsuń
  2. Goździk brodaty! Najcudniejszy zapach świata!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że prezencik Ci sie spodobał. Moje goździki jeszcze sporo poczekają na kwitnienie, ale to normalne,że u mnie wszystko jest później. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piekne dzierganie i jakie przyjemne w ogrodeczku co tak pieknie kwitnie;)

    OdpowiedzUsuń