Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 30 września 2011

ogrodowo

     Wrzesień się kończy i żegna nas piękną pogodą kwitną ostatnie kwiatuszki :) 

hortensja:)


znalazłam jeszcze kilka floksów :)


i nagietki :)

i maleńka różyczka :)


no i oczywiście marciny to ich pora kwitnienia to ostatnie kwiatki jakie kwitną przed zimą :) przynajmniej w moim ogrodzie :)



a tak kwitnie kaktusik u matuli :) poszliśmy go oglądać całą rodzinką bo to rzadki widok :) prawda, że piękny i kwitnie tylko dwa dni szkoda...



     Na drutkach coś tam powstaje i na szydełku też :) może niebawem coś pokażę skończonego :)

2 komentarze:

  1. Piękne barwy letniej pogody, a kaktusik cudny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. zatrzymaj czas ,zatrzymaj jesień ,zatrzymaj te kolory i promyki słońca

    OdpowiedzUsuń