Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 28 października 2011

sweterek i szaliczek

     Skończony szaliczek jakiś czas temu a dzisiaj fotki :) a jaki jest przytulaśny :)) projekt szalika jest mój.



 i sweterek przebiona puchatka:) długi ciepły w sam raz na zimę :)) projekt jest mój.





Coś mnie wzięło na szaliki :) mam dwa zaczęte i jeszcze jeden skończony....



17 komentarzy:

  1. Świetny sweterek i szalik!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne dziergadła. Podejrzewam, że gdzieś w organizmie ukryty jest napęd co najmniej jądrowy. Szybkość z jaką powstają nowe prace mnie w tym utwierdza. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szaliczek superancki,sweterek również, fajny kolor.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny szalik - domyślam się, że bardzo ciepły - tak samo, zresztą, jak sweterek (ja mam złe wspomnienia z Puchatką) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wielkim wrażeniem tej szybkiej i perfekcyjnie wykonanej pracy.Bardzo piękne.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. I znów mój ulubiony kolorek, mam na mysli ten sweterkowy:)) A szaliczek to nawet na zdjęciu wygląda na milusi!

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny sweterek i ma bardzo fajne wycięcie, lubię takie łódkowe dekolty. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny szaliczek i sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super sweterek:-) I bardzo fajny szaliczek:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szaliczek wygląda niezwykle milusińsko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też jestem pod wrażeniem szybkości z jaką dziergasz i to takie ładne rzeczy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No to teraz już na spacerze nie zmarzniesz!:-) Dziergasz z prędkością światła, bijesz wszelkie rekordy, wystarczy dzień nieuwagi i już jest się nie w temacie :-)Violu, ślicznie Ci w tym sweterku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały sweterek i szaliczek.
    Pozdrawiam - Kazimiera

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny sweterek i jaki fajny szalik! Bardzo puchaty i pewnie ciepły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny sweterek ,lubię takie robione nieskomplikowanym wzorkiem.Nie mam tylko pojęcia jak robić żeby co 4 dni mieć nowy ciuch:)pozdrawiam

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno do ciebie nie zaglądałam, a teraz nie mogę wyjść, bo tyle tego... Nie, więcej takiej przerwy nie zrobię, bo wpadam w kompleksy.

    OdpowiedzUsuń