Cisza u mnie na blogu jak makiem zasiał.... :)
Dzisiaj też nic nowego pokazać nie mogę bo w większości to robótki na prezenty i wymianki :) co jedynie mogę się pochwalić małym prezentem mikołajowym :) o takim :)
ale coś bym podziergała tylko sama niewiem co.... jakaś niemoc mnie ogarnia?
Jeszcze jeden prezencik do mnie idzie z koralikami ale coś długo idzie ;) cały tydzień.... może dzisiaj przyjdzie ?
Ps.właśnie za oknem zaczyna prószyć sobie śnieżek :)
Mikołaj szczodry u Ciebie :)A u mnie śniegu nie ma...
OdpowiedzUsuńCudowny prezent,no bo cóż może bardziej ucieszyć dziergającą....;)
OdpowiedzUsuńśliczny prezent!
OdpowiedzUsuńŚNIEŻEK SUPER!!!!
OdpowiedzUsuńSuper prezenciki, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mikołaj wiedział co Cię ucieszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
fajny ,ja niestety byłam niegrzeczna (chyba bardzo bo nawet rózgi nie dostałam )
OdpowiedzUsuńSuper prezent!
OdpowiedzUsuńnie ma to, jak hojny Mikołaj :) a co z nich zrobisz?
OdpowiedzUsuńz bordowej już się dzierga komin, a niebieska chwilowo czeka bo prezenty dłubię sobie :)
OdpowiedzUsuń