Bardzo dziękuję za ciepłe słowa pod adresem sweterka, dzisiaj kolejna zimowa rzecz szaliczek z Angory Ram wzór pochodzi z Sabriny, a projekt szaliczka własny i jeśli chodzi o Angorę Ram tu niespodzianka za każdym razem z tej wełny robi mi się jakoś inaczej.... i produkt jest inny, ten jest bardzo mięciutki :) a mam jeden kłębek beżowej i tak myślę co z niej zrobić bo jest troszkę sztywna....
a teraz wracam do swojej sukienki i do żakakrdu, żakard jak żakard idzie do przodu szkopuł w tym że zachciało mi się reglanu w swetrze .... i same niecenzuralne słowa mi się cisną na usta bo coś nie bardzo mi to idzie... może jakś dobra duszyczka mnie poratuje i jak krowie na rowie wytłumaczy, chodzi mi o podkrój dekoltu z przodu i z tyłu... ile oczek powinnam mieć na zakończeniu i zakańczam to prosto wszystkie oczka czy jak?
Aż się prosi drugi szaliczek! zszyłabym je na ramionach i po bokach i cudo tuniczka:) Na pierwszy rzut oka na drugie zdjęcie tak właśnie pomyślałam :)
OdpowiedzUsuńPostaram się coś podpowiedzieć :) Rękawy zakańczam prosto i pozostaje mi zawsze 10 oczek. Tył to 20-26 oczek zależnie od szerokości sweterka, które również zakańczam prosto. Przód to inna bajka: wyliczam ile oczek potrzebuję z jednej strony do zakończenia reglanu + oczka na zaokrąglenie dekoltu (2 x 3 oczka)+ 2 oczka i to po obu stronach. Resztę na potrzebnej głębokości dekoltu zakańczam i od tego czasu dziergam prawą i lewą część dekoltu osobno aż pozostaną 2 oczka, które łączę razem. To koniec. Tak zawsze dziergam i mi wychodzi. Życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńSzaliczek jest super:)
OdpowiedzUsuńJa w końcu postanowiłam zabrać się za chuste.Nie wychodzi mi tak jak bym tego chciała,ale w końcu to tylko próba ;)
Pozdrawiam :)
Super szaliczek! Jeśli o raglan chodzi - robię w zasadzie tak, jak Marzanna,z tym, że wszystko też zależy od tego, jak duży ma być dekolt - jak większy, to można wszystko na prosto zakończyć - robiłam tak i było dobrze.
OdpowiedzUsuńSuper szal!
OdpowiedzUsuńŚliczny szaliczek!I taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńPiekny szaliczek
OdpowiedzUsuńsuper... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz w takim kolorze ,a szaliczek baaardzo ładny
OdpowiedzUsuńTwarzowa ta czerwień!!!!
OdpowiedzUsuńViolu, skoro już obie mamy podobne szale popielate, teraz czerwone, to może czas na żółte? :-). Od dawna mam ochotę coś Ci powiedzieć i mogłabym to zrobić na naszym kolejnym dziewiarkowym spotkaniu, ale chcę, żeby szersze grono to potwierdziło- należysz do nielicznego grona osób, którym jest ładnie w każdym kolorze! Nie ma znaczenia, czy prezentujesz się w niebieskim, czy czerwonym czy beżowym, zawsze jest super.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękny szal :)
OdpowiedzUsuńjaki cudny i zupełnie w moim kolorze! :D
OdpowiedzUsuńpiękny szal!
OdpowiedzUsuńSzal świetny. Z Angorą Ram mam niemiłe wspomnienia: robiłam bluzeczkę z dwóch motków, różnica była taka,i w kolorze i w fakturze,że
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się czy to jest ta sama włoczka .
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! lilka-b
Piękny szalik i czekam na kolejne dziergadełka - dasz rade! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńszalik bardzo elegancki i w tak pięknym ciepłym kolorze. Dobrze w nim wyglądasz. Z sukienką to pewnie taka chwila słabości. Ja wierzę, że sama dasz radę coś wymyśleć. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń