Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 13 stycznia 2012

festiwal

       Właśnie wróciłam z IV Karkonoskiego Festiwalu Światła, dzisiaj był pierwszy dzień  lasery, muzyka i światełka. Kilka zdjęć niezbyt ostrych bo zrobione telefonem komórkowym.
     Zmarzłam bo strasznie wieje wiatr, ale warto było ruszyć się na chwilkę z domu :)








     Festiwal kończy się w niedzielę jutro nie idę bo umówiłam się z dziewczynami na ploteczki, ale w niedzielę idę sobie jeszcze popatrzeć ;))



9 komentarzy:

  1. Ja się wybieram z rodzinka jutro,obiecałam swoim dziewczynkom,pogoda co prawda paskudna,ale popatrzec warto,widać to nawet na Twoich zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie fajnie tylko strasznie wieje :) trzeba się ubrać na cebulkę ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuje za wszystkie ciepłe słowa na moim blogu!światełka fajne!pozdrawiam serdecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super atrakcje!
    Dziękuję za maila!
    Pozdrawiam Beata.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście robi wrażenie. Pozdrawiam Cię

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne dekoracje
    Pozdrawiam Anna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety fotki nie oddają całego piękna tych światełek bo one tak fajnie mrugają :) zwłaszcza jak się robi je telefonem komórkowym..... w niedzielę idę znowu to może jeszcze jakieś fotki dołączę...:)

    więcej możecie sobie pooglądać tutaj:
    http://www.kfs24.pl/pl/karkonoski-festiwal-swiatla-iii-edycja,g-8

    zdjęcia są z III festiwalu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. super
    ta paczka przypadła mi do gustu szczególnie

    OdpowiedzUsuń