Bazuje przede wszystkim na gazetkach
mam kilka swoich ulubionych tytułów, które kolekcjonuje i sięgam do nich jeśli czegoś szukam :) Raz w życiu zdarzyło mi się odwzorować sweterek z gazetki od A do Z :) z reguły to sięgam po wzorek i tyle :)
Chociaż muszę Wam powiedzieć że modele się powtarzają pokazują jako nowość, a model np. pamietam z gazety z przed kilku lat... ale to taka mała wpadka kóra się od czasu do czasu zdarza...
Mogliby jeszcze wydwacy pomyśleń nad projektami z chińskich gazetek są cudne, ale u nas nieuchwytne a szkoda.
Zgadzam się, jeśli chodzi o powtarzalność wzorów i fasonów a napisane jest,że "nowość".
OdpowiedzUsuńViolu, ostatnio udało mi się zdobyć gazetki naszych ulubionych chińskich wzorków, chyba nawet dekadę mam. Mogę Ci zgrać na płytkę... jeśli chcesz oczywiście, ale... tylko szydełkowe, bo ja druciana za bardzo nie jestem.
ozdrawiam :)
Gzie je zdobyłaś?
UsuńJa też korzystam z gazet, ale tak jak ty raczej sięgam tylko po wzór. Zgadzam się, że modele się powtarzają...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńModele i wzory powtarzają się coraz częściej. Czasem mam wrażenie, że zmienia się tylko rodzaj włóczki.
OdpowiedzUsuńPraktycznie już zrezygnowałam z kupowania gazetek. Bazuje na internecie. Ale kiedyś nie potrafiłam przejśc obojętnie obok kiosku :-)
OdpowiedzUsuńpięknie radzisz sobie z tym codziennym blogowaniem ,jestem pod wrażeniem pokazuj nam dalej;)))Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńp.s. od kilku dni mam problem z wystawieniem komentarza na Twoim blogu dziś za czwartym razem mi się udało.
Ja też miałam problem z zamieszczeniem komentarza, a chciałam potwierdzić , że rzeczywiście wzory się powtarzają i obojętnie czy jest to haft, druty, czy szydełko. Mam nadzieję, że teraz się zapisze ( komentarz oczywiście). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu coś sie dzieje na blogerze, wczoraj nie mogłam zamieścić zdjęć, ale się nakombinowałam...
Usuńa wiesz że kiedyś dawno temu miałam mnóstwo gazetek które wyrzuciłam ,bo uważałam że mi się już nie przydadzą,wiem głupota ,teraz kupuje od nowa i ...mało co z nich robię,ale oglądam zawzięcie.
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam tylko jeden sweterek dokładnie z opisu w gazecie. Mam go cały czas i bardzo lubię, jednak dalsze próby były nieudane, bo przeważnie nie mogę dopasować włóczki, albo żaden model nie podoba mi się tak całkowicie. Zawsze mam jakieś ale... Jednak kupuję gazetki namiętnie... ;-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń