Skończyłam swetrzysko, miało być duże i szerokie i chyba takie jest :) ot sweterek na chłodniejsze dni co by się nim zapatulić tutaj bardziej wersja elegancka :) nawet koraliki dobrze się z nim komponują;) ale podejrzewam, że z dżinsami też będzie dobrze wyglądać.... wzorek bardzo prosty bo to podwójny ryż, nie wiem ile zużyłam włóczki bo była na takich dużych szpulach... robiłam podwójną nitką kolor lniany... ale po praniu pewnie zblednie.... i jeszcze mi zostało... może sweterek, bolerko lub coś podobnego wydziergam..:)
Udało mi się fotki zrobić między jednym, a drugim opadem deszczu..
A teraz zmykam bluzeczka czeka na chowanie nitek :))
Bardzo ładny i faktycznie wygląda na ciepły :)
OdpowiedzUsuńświetny i na jesień jak zanlazł:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Taka teraz ta pogoda zmienna , że i może ja pokuszę się na taki fajny sweterek. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszło to swetrzysko, będziesz mogła schować się w nim w chłodne dni:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
o tak u mnie dzisiaj w porywach 16 stopni na termometrze...
UsuńJak zwykle super.Akurat na taka pogodę jak teraz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper swetrzysko :)) Widzisz Violu, ty już skończyłaś, a ja jeszcze się z angorkiem grzebię... A na to zimno w sam raz :))
OdpowiedzUsuńja Cię podziwiam, mnie jakoś czasami dopada coś takiego że leży w koszyczku pięć robótek i nie mam siły tego skończyć, a tu proszę robótka za robótką :)
OdpowiedzUsuńa jakoś tak wyciągam po kolei i wykańczam robótki:))
UsuńŚwietny sweterek!!!
OdpowiedzUsuńBardzo szybko dzierganie Ci idzie. Ładny sweter i wygląda na cieplutki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny,jak lato będzie taki jak do tej pory to ponosisz go sporo.:)
OdpowiedzUsuńViolu, no masz Ty zapał do dziergania, aż zazdroszczę !!! Takie swetrzysko to marzenie, wyobrażam sobie jakim ciepełkiem otula, no cudo !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Coś mi się wydaje, że tego lata właśnie takie swetry będą odpowiednie :)) a nie jakieś topiki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna tunika! Ty we wszystkim wyglądasz bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńSuper sweter :-)
OdpowiedzUsuńNa jesień będzie w sam raz :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny i tego lata chyba się bardzo przyda,bo temperatury niewysokie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW prostocie uroda - kolor naturalny, wzór ryżowy, a efekt znakomity.
OdpowiedzUsuńSiła w prostocie!!! Przyda się pewnie i to już jutro, bo ma być zimno:)
OdpowiedzUsuńViolu, bardzo ładny sweter
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Przy takim lecie dzierganie swetrów jest jak najbardziej uzasadnione.Świetny sweter,bardzo ładnie w nim wyglądasz:))A ja siedzę i marznę i zastanawiam się z czego zrobić skarpetki :)))
OdpowiedzUsuńJak tak dalej pójdzie to ja też machnę jakieś ocieplinki na nogi:))
UsuńJak tylko zajrzę do Ciebie to mnie diabli biorą, że ja jestem taka niepozbierana i nie mogę skończyć tego co zaczęłam. Tobie robota pali się w rękach i ciągle masz coś nowego i fajnego. Nasz klimat tak się zmienia, że w swetrzyskach będziemy chodzić cały rok. A teraz z innej beczki. Na zdjęciu masz taką ładną kwitnącą gałązkę czarnego bzu. A czy wiesz, że z jego kwiatów jest pyszny sok? Oczywiście jak ktoś lubi. I wódeczka z tym sokiem też niczego sobie. Oczywiście jak ktoś lubi. Pozdrawiam bardzo serdecznie i gratuluję pomysłu spotkania się i wspólnego dziergania. Udanego tygodnia.
OdpowiedzUsuńMaria
o nawet bardzo pyszny :) tylko w tym roku to ma tyle spalin i kurzu, że sobię tylko na niego popatrzyłam:) oj ja czasem też tak mam że coś zacznę i mi nie idzie więc odkładam do koszyka czasami do tego wracam i idzie szybciutko, a czasami jest przeróbka :)) a w koszyku mam zaczęty top z zeszłego lata:)
UsuńViolu, szybko się uwinęłaś! Bardzo ładny, dobrze by było, gdyby się jeszcze trochę w noszeniu rozciągnął, wtedy córka na pewno Ci go zabierze, bo młodzież lubi takie swetrzyska :-)))) Super jest. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie się zastanawiam jak się będzie sprawował w noszeniu:)) oj byłabym bardzo szczęśliwa jak by córa go chciała...
UsuńViola zasuwasz na drucikach jak pajączek .Niteczki moje już schowane , a Tobie życzę powodzenia w trudzie tego nie miłego wykańczania robótki.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPołowa nitek za mną jakoś dzisiaj weny do tego nie miałam ciemny fiolet to kolor dla moich oczu troszkę męczący za to zabrałam się za inną rzecz:) ale nic drutowego i nic szydełkowego..:) Ala to teraz czekam na bluzeczkę na jakiejś modelce:)
UsuńAle Ty gnasz z robótkami...A przyda się z całą pewnością,bo jakoś ja lata w tym roku nie przewiduję ;)
OdpowiedzUsuńJest świetny!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne swetrzysko...takie jak lubie,,,,cieple,przytulanskie...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńtaki sweter jesienią to skarb pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa tą pogodę za oknem "swetrzysko" masz jak znalazł.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJak u nas dzisiaj jest zimno... buu gdzie to lato?
UsuńSweterek fajny :)przyda się bo pogoda fatalna ...
OdpowiedzUsuńSuper! Fajnie wyglądasz w takim luźnym przepasana pasem ( chyba zła składnia).[Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper sweter:-) Świetnie wygląda z paskiem:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek. Lubie takie duże swetrzyska które w sumie można nosić na wiele okazji. Z paskiem ekstra wygląda
OdpowiedzUsuńten sweterek jest swietny! a do tego ten pasek - super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję;) a lubię paski:) fajnie podkreślają talie:)
Usuń