Bardzo dziękuję za ciepłe słowa pozostawione w komentarzach :))
Zrobiło się zimno więc i kolejny sweterek powstał, przerobiłam stary bo coś mi nie leżał... i jest tym razem rozpinany o taki na co dzień :)
I jeszcze coś z mojego ogrodu kolejna piękność rozkwitła:)) zapach piwonii jest oszałamiający:))
Coś tam dłubie na szydełku tylko czy jest sens patrząc za okno..... a może znowu przywołam ciepełko kto wie :))
Ty to jesteś jakaś sweterkowa czarodziejka. Mówisz nowy sweterek a sweterek gotowy :)Tez uwielbiam zapach piwonii jest oszałamiający. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza :)) Nawet jeśli to przeróbki :)) Ślicznie Ci w nim :)) A piwonie uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńSuper sweterek.
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w takim kolorze.
Też uwielbiam piwonie:-)
Pozdrawiam serdecznie.
Faktycznie, dziś było niesamowicie zimno, ale chyba w końcu będzie lato???!!!!
OdpowiedzUsuńMasz dwie zapasowe ręce?Piwonie też lubię:)
OdpowiedzUsuńViolcia czasami przydałaby mi się jeszcze jedna para :))
UsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak wyglądał przedtem ale teraz jest świetny i do twarzy Ci w nim:) podsunęłaś mi nawet pomysł ale odłożę go do jesieni chyba, że jesień mamy teraz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z wietrznego i zimnego Poznania, Marlena
Dziergasz jak na dopingu!!
OdpowiedzUsuńA ciepełko przywołuj... ostatnio Ci się udało:)
Pozdrawiam
Bardzo prędko Ci to idzie,znów sweterek!Piwonie u mnie też pieknie kwitną ale jak tu sie nimi cieszyć przy tym zimnie,brrr
OdpowiedzUsuńZapytam krótko: czy Ty masz czas na sen? skoro dziergasz w takim tempie, to albo masz jakiś sposób na wydłużenie doby, albo nie śpisz. A sweterek bardzo ładny, lubię kolor zielony!
OdpowiedzUsuńJa pierniczę, kiedy Ty to robisz, masz jakiegoś turbodymomena w drutach?!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)) takie proste sweterki robi się bardzo szybko, a że ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza a i roboty budowlane też ograniczają moje wychodzenie z domu więc coś tam dziergam:))))
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie ostatnio lubię najbardziej :))
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest!!!
Piwonie, to kwiaty mojego dzieciństwa, zawsze bardzo je lubiłam, chyba za cudny zapach właśnie :)
Pozdrawiam
tak Joasiu uwielbiam prostotę w takich ubraniach najlepiej się czuję...:))
UsuńŚliczny sweterek a piwonie uwielbiam i nie mogę się doczekać kiedy u mnie rozkwitną.Cały czas tylko pąki bo zimno a w koło na blogach już w całej okazałości. Będę je miała dłużej za to:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małgosia
za to będziesz się mogła nimi dłużej nacieszyć :) a ja mam trzy kolory ciemna już przekwitła, jasna wlaśnie cieszy moje oko a różowa jeszcze w pączkach:))
UsuńJeden sweter , drugi sweter i też trzeci kurde belę leci ;)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita !!!!:)Pozdrawiam serdecznie!!!
Bardzo gustowny, ale tempo, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPrawdziwa złota rączka z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam takie prace.
Pozdrawiam serdecznie:)
Super sweterek:-)
OdpowiedzUsuńskomentuję hurtowo:sweterki są świetne,to przy pogodzie jaką mamy lepszy ubiór niż delikatne, ażurowe wdzianka,kwiaty piękne szkoda że nie mogę powąchać,a zakupy udane,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo dajny sweterek..ladna zielen...a pieknosc cudna..tylko natura potrafi takie cuda stworzyc...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńJak fajnie, kolorystycznie, dopasowałaś zdjęcie piwonii do twojego nowego sweterka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny i jaki śliczny kolorek. W sam raz na chłodniejsze dni.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa nie mogę! Znowu działasz jak z motorkiem :) z turbo motorkiem!
OdpowiedzUsuńA seterków rozpinanych nigdy dość :) Ten ma jeszcze taki piękny, ciekawy kolorek :)
Ale Ty gnasz z tymi robótkami! Kolor jest świetny...wykonanie bez zastrzeżeń!
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek taki rozpinany bardzo praktyczny :)
OdpowiedzUsuńa coś mnie wzięło na te rozpinańce i następny mam w planach:)))
UsuńSuper sweterek ! Na pewno wykorzystasz go na wiele okazji.pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Ty to robisz,ale codziennie coś nowego jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńBeatko a jakoś tak to wychodzi zawsze mam zaczętych kilka rzeczy i tak na zmianę sobie dziergam, a później to wygląda jakbym miała kilka par rąk do pracy :))))
UsuńWiolus dawno mnie tu nie było i teraz mam co oglądać, bo nie próżnujesz. Zapach piwonii... ach piekność
OdpowiedzUsuńUwielbiam piwonie!!Są piękne i tak też pachną...Sweterek bardzo przyjemny.Nie tylko na co dzień ;)Nie próżnujesz widzę;co zajrzę to coś nowego pokazujesz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo ładny sweterek
OdpowiedzUsuńładniutki !
OdpowiedzUsuńŁadny sweterek:)
OdpowiedzUsuńA czy Ty masz jakąś gigantyczną szafę na te sweterki? :))Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo tak szafę mam ogromną:)) cała ściana sypialni to szafa:)))))))
UsuńUwielbiam te Twoje sweterki,i strasznie podziwiam za tempo
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny i do tego w moim ulubionym kolorze :)))Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sweterek :)
OdpowiedzUsuń