Dzisiaj coś na poprawę humoru :) za oknem szaro, buro, zimno wczoraj udało mi się zrobić kilka zdjęć mojego ogródkowego kwiatostanu:)
piwonia różowa już rozkwitła
i rumianki :)
tak wygląda czosnek :)
i jeszcze żółte są bardzo malutkie ale fajnie się rozrastają:)
i coś dla Ciebie Marlenko :)) nieśmiało się rozwijają bałam się że umarzły bo irysy miniaturki mi zmarzły :(
A na tapecie spódnica szydełkowa zrobiłam już ją raz po przymiarce okazało się że jest zbyt przylegająca.... właśnie jestem w połowie spódnicy po raz drugi dodałam cały motyw i nie wiem czy jej nie spruję bo coś mi nie pasuje.... idę coś pokombinować z nią...
Do następnego wpisu :))
Piwonia jest cudowna i te żółte prześliczne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, że o mnie pomyślałaś, nie wiedziałam tylko, że masz dwa kolorki, oj muszę zrobić wycieczkę do centrum ogrodniczego:) i jeden i drugi jest śliczny, muszę mieć oba:)
Pozdrawiam, Marlena
Śliczne kwiaty
OdpowiedzUsuńMnie czosnek kojarzył się z innym wyglądem kwiatów, takimi fioletowymi kulkami.
Aniu i dobrze Ci się kojarzy:) a ten to czosnek złocisty ozdobny:)
UsuńSzkoda, że przez łącza nie czuć zapachu... :)) Aż zazdroszczę Ci tych kwiatów, szczególnie piwonii :)) Trzymam kciuki za spódniczkę :))
OdpowiedzUsuńspódniczka właśnie została zdewastowana poraz kolejny... ale co tam już znalazłam inny wozrek :))
Usuńto czosnek ma kwiaty? nie wiedziałam ;) :)
OdpowiedzUsuńtak i to jest czosnek złocisty:)ale jest też bardzo wiele innych odmian:)
UsuńPiękne kwiatki. U mnie piwonie już przekwitają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aż zrobiło mi się cieplej,takie piękne te kwiaty.Mam pytanie-jak dodać takie "robótki w toku",czyli postęp prac,jakie są u Ciebie po lewej stronie?
OdpowiedzUsuńwysłałam Ci na email :)
Usuńnic nie dotarło
Usuńnapisz mi email :) bo ten co masz na stronce nie działa....
UsuńPiękne kwiatuszki i ten białas co się pierwszy wyświetla fajowski :)
OdpowiedzUsuńa ten biały to dziki bez:))
UsuńNa działce mieliśmy całą gamę kolorów czosnku ozdobnego, ale wymarzł, został tylko jeden szafirowy. Piękne kwiatuchy. Ciekawa jestem tej spódniczki. Znając Ciebie to będzie szałowa! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba się do Ciebie zakradnę i se nazrywam :-))))))
OdpowiedzUsuńO proszę :)) Czosnek nie dość, że zdrowy to i jeszcze ładnie wygląda :))
OdpowiedzUsuńWitam w klubie jeśli chodzi o prucie...., a kwiatuszki pieknie kwitną! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie kwiatkowo:))A ten pierwszy(czarny bez) nadaje się na przepyszną nalewkę,polecam:)
OdpowiedzUsuńMasz piękne kwiatki.Ja też miałam rożne czosnki, ale po zimie ostał się ten żółty. Widzę, że też masz krzew Mojżesza (dyptam), mój różowy jest dość spory, a biały (wyhodowałam z nasionek)zakwitł i ma 1 pęd kwiatowy, ale bardzo się cieszę, że kwitnie, czekałam 3 lata, co prawda w tamtym roku pokazały się kwiatuszki pojedyncze - na łodyżce było ich tylko 5. Bardzo lubię zapach tego krzewu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńniestety dużo kwiatów mi zmarzło większość róż i godziki różowe i brodate nagietki też znikły... :) ale co tam staram się jakieś kwiatki siać żeby w przyszłym roku coś więcej zakwitło:)
UsuńKwiaty cieszą oczy, szkoda, że jest tak zimno.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w robótkach!
Uwielbiam piwonie a te różeowe pachną najbardziej:))szkoda,że tak szybko przekwitają:((
OdpowiedzUsuńPiwonie mają niepowtarzalny urok.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko,że tak szybko przekwitają...
Pozdrawiam,