Bardzo dziękuję za pozostawione ciepłe słowa w komentarzach, żeby nie było że tylko się włóczę i nic nie robię a robię i to całkiem sporo prezenty na wymiankę forumową i prezenty do podaj dalej ale nic nie mogę na razie światu pokazać, ale skończyłam coś różowego:))
I wygląda tak zużyłam coś koło 5 motków 50g druty 5 i jest leciutkie i mięciutkie:)
I mam już kolejny sweterek na drutach i jeszcze jeden, a najchętniej to zabrałabym się za jakiś komin i ponczo za mną chodzi, a mąż złożył zamówienie na czapusie i szalik :) może młoda się namyśli na grubaśny szalik oby dziecko zmądrzało ...:)
Do następnego wpisu idę buszować we włóczkach.....
No nie i kto tu jest błyskawicą? Robisz z prędkością światła.Bardzo cieplutki i ładny kolorek.Pozdrawiam.Alicja
OdpowiedzUsuńWygląda na milusi ,i śliczniusi!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny, milusi i strasznie cukieraśny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest śliczny i na pewno ciepły :))))))))))
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńSuper kolorek i wygląda na ciepły i miły :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to zima idzie... Wiola rozpoczyna sezon i robi swetry ciepluchne, czapy i szaliki. A sweterek fajny... taki milutki się wydaje :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż masz tempo-robota pali ci się w rękach. A sweterek uroczy.
OdpowiedzUsuńŚwietny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Sezon jesienny zaczęty tym milusim sweterkiem!
OdpowiedzUsuńMusisz córce pokazać co jest teraz modne, czyli wszystko co grube, na drutach robione i z warkoczami:)
OdpowiedzUsuńViolu, moje już troszkę zmądrzały,a też myślałam że się nie doczekam :-) jak zwykle ładnie Ci w kolejnym sweterku... no tak... taka jest prawda .... :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) o tak sezon chyba czas zacząć dzisiaj u mnie było 10 w plusie no niezbyt ciepło... mam nadzieję, że córa w końcu po rozum do głowy pójdzie właśnie dzisiaj jej pokazałam w gazetce taki grubaśny szal robiony na 20, ja nawet takich drutów nie mam ale co tam jak bedzie chciała szalik to i druty wykombinuję:))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że masz taki mały motorek w łapkach i śmigasz. Moje dzieciaki i starszaki nie znoszą szalików, więc mają w to miejsce golfy na zimę, cieplutkie i fajne-zamówione u Zosi. Oczywiście starszyzna już nie chodzi w takowych, więc trudno...nie ja będę marzła, a na siłę im nie założę. Mam nadzieję, że Twoja córcia nabierze chęci. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsweterek bardzo fajny robiony chyba tylko prawym ściegiem? pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńtak francuzik:) bo przy tej wełence to bucle wzór się gubi...:)
UsuńPrzyznaj się masz druty z turbo doładowaniem???.
OdpowiedzUsuńŁadny sweterek. Pozdrawiam.
Teresko tylo KP i Aidi:)
UsuńBardzo fajny sweterek,wygląda na ciepły:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz w tym kolorze.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle śliczny sweterek. Tempo masz niesamowite - super!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejny bardzo ładny sweterek:))A córka zmądrzeje na pewno bo wszelkie kominy,szale są szalenie modne.
OdpowiedzUsuńSweterek fajny i mi się jakieś ponczo marzy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńłał już kolejne cudo stworzyłaś jest śliczny :))) Jak nic masz pomocników do dłubania :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, a kolorek taki piękny pastelowy róż
OdpowiedzUsuńKapitalny sweter.
OdpowiedzUsuńJa właśnie rozpaliłam w kominku i nie dziergam swetrów:)
Kocyk kończę.
Całuski
Śliczny, delikatny sweterek . pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńSweterek cudny w swojej prostocie.
OdpowiedzUsuń