Witajcie coraz bliżej do świąt, a ja wysłałam wczoraj karteczki mam nadzieję, że dotrą na czas....
Zrobiłam jeszcze takie trzy kartki bo mi brakowało..... więc mam nauczkę trzeba robić zncznie więcej karteczek i to zdecydowanie wcześniej...:)
pierwsza jest taka...
druga
i trzecia dla...Beatki
Przychodzą następne prezenty i karteczki, ale o tym w następnym poście ;) a skończyłam czapkę i kominek ;)) zdjęcia może niebawem będą:) A po południu poszaleję z choinką i jeszcze wyjazd zakupowy mnie czeka, a od jutra koniec laby następne wolne w poniedziałek....
Do następnego wpisu :)
A ja dziś pracuje ostatni dzień i mam wolne do świąt :DDD
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki :)
No! Pracuś z ciebie wielki:))śliczne
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńWŁAŚNIE! cZŁOWIEK SOBIE ZAWSZE OBIECUJE ,ŻE TRZEBA SIĘ WCZEŚNIEJ WZIĄĆ ZA TO CZY TAMTO, a potem wychodzi jak zawsze! Karteczki Twoje piękne, a ja nie robiłam ( bo robiłam co innego :))tylko kupiłam i dzisiaj wysłałam! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne!!
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki!
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Piękne karteczki. Też musiałam dorabiać karteczki.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za to, Violu. W życiu by mi się nie chciało robić świątecznych kartek :). No jestem bardzo ciekawa Twojej czapeczki! A ja się rozchorowałam i mam kiepski nastrój. I tak bardzo mi przykro, że Hania zmarła....
OdpowiedzUsuńtak... wczoraj czytałam łezka mi się w oku zakręciła...i karteczke jej wysłałam ....
Usuńoj to zdrowiej wszach niebawem święta :))) buziaki
Oj,Violcia,kiedy Ty to wszystko robisz?I udziergi,i tyle karteczek i pracujesz?A ja nawet kupionych jak zwykle nie zdążyłam wysłać>Buziaki:))
OdpowiedzUsuńTosiu, a staram się jakoś wszystko pogodzić :) choinka ubrana, pierogi z kapustką się mrożą:) a jutro jeszcze czekam mnie upieczenie ciacha do szkoły oczywiscie przed pracą....bo wrócę późno...
Usuńśliczne karteczki
OdpowiedzUsuń