Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 7 grudnia 2012

zakupy

      Chwilowo mam mały zastój robótkowy coś mam na drutach ale opornie mi to idzie... rozglądam się za czymś szydełkowym, a tak naprawdę powinnam sobie zrobić czapkę.... i to na już bo wracając w nocy z pracy z gołą głową to chyba nie jest dobry pomysł... u mnie za oknem jest - 14 stopni :(

   A dzisiaj zdobycze to udało mi się kupić w Lidlu,w przyszłym roku je wykorzystam... bo w tym roku karteczki już zrobiłam :)



i kupiłam coś jeszcze w Aniluxie zostało bardzo mało motków troszkę moheru, kalinki, bawełny i takich melanży.... 



to melanżowe to na czapę i szalik lub komin, a reszta ...:) czas pokaże...

A to widok z okna zima na całego....

 
    Trzymajcie się cieplutko :) do następnego wpisu :)



15 komentarzy:

  1. Super zakupy. Znowu czymś fajnym pewnie zaskoczysz.
    Pozdrawiam Beata.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakupy!A czapka potrzebna,bo za zimno z gołą głową,nie trudno o chorobę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zakupy się udały a zamiast Aniluxu jest teraz inna firma i produkuje dokładnie to samo tylko pod innymi nazwami pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zgadza się :) włóczki były produkowane przez Anilux dla innej firmy :)

      Usuń
  4. O matko! To U Ciebie takie mrozy!!! Koniecznie musisz zrobić sobie ciepłą czapę!!! W Lidlu widziałam, a dlaczego nie kupiłam? Bo pomyślałam,że będę musiała robić, a kiedy zrobię coś w chałupie?! tzn. porządki jakieś czy cuś:)!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Najwyższa pora na czapkę... Włóczki śliczne kupiłaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie za oknem też tak zimno :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że zimowo u Ciebie tak jak i u nas. Pięknie. Mam nadzieję, że ten biały śnieg utrzyma się do świąt. Czapula koniecznie potrzebna na taki mróz. Pozdrawiam cieplutko. Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne zakupy. U nas też zima na całego. A czapka potrzebna koniecznie na już. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakupy super, a gdzie z gołą głową w taki mróz???? no, no!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zakupy :)
    Ostatnio w rewolucjach była Jelenia Góra - kuchnia indyjska i tak mi przyszłaś na myśl - byłaś może tam Violu - czy smacznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie za oknem też zimowo, tylko zakupowo nie jest, bo nie mogę na razie wychodzić z domu... Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. napewno wyczarujesz kolejne cudo

    OdpowiedzUsuń
  13. Violu, ja sądzę, że czapka nie jest Ci potrzebna. Tobie są potrzebne... dwie lub trzy czapki! :))))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Również skusiłam się na zestaw do robienia kartek. Po moim jednak już nie ma śladu:)

    OdpowiedzUsuń