Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

czwartek, 24 października 2013

moherowy baktus

   W ostatnim wpisie był film to dziś będzie robótkowo :) kolejnego baktusa pokaże Wam dziś zużyłam 15 dag moherku z Aniluxu, a ten ciemny to Dropsik Vienna który dostałam od Elci :) No i jak zwykle kombinowałam baktus wyszedł całkiem spory :)) a druty drewniane nr 7.








Do następnego wpisu :))

20 komentarzy:

  1. Jaki sympatyczny baktusik! :) Violu, jak oceniasz Viennę? Zużyłaś cały motek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem fajnie się robiło, a żużyłam gdzieś połowę bo stwierdziłam, że już taka wielkość tega baktusa wystarczy :)

      Usuń
  2. śliczny.... kolor który mi sie bardzo podoba....i pewnie cieplutki.....
    pozdrawiam
    leptir

    OdpowiedzUsuń
  3. napewno cieplutki a w tym kolorze jest Ci bardzo twarzowo.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Milusi i super kolor , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczny kolor. Będzie Ci cieplutko w nim. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajny...................nigdy nie robiłam baktusa!!!!!!!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny! Piękne kolory.
    Wygląda na mięciutki i cieplutki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się baktus ja naszykowałam już wełenkę na swój pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. O w moim kolorze, śliczny. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie całkiem spory i śliczny :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny... kolor- cudowny
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny, a kolor- cudowny

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń