Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 11 listopada 2011

bucle

     Mgły opadły więc można było zrobić fotki kolejnego sweterka :)

Sweterek przerobiony bo jakoś mi poprzednik nie leżał, lubię bucle więc szybko zabrałam się za jego przeróbkę zwłaszcza, że zrobiło się zimno i sweterek się przyda :) projekt własny.






Ps. jak widać walka z liśćmi trwa... :)


A na szydełku kolejne elementy.... jedne kolorowe, a drugie brązowe, ale coś chodzi za mną jakaś kamizelka trzeba poszperać w zapasach i zabrać się za dzierganie :) bo wzorek już mi w głowie siedzi :)

14 komentarzy:

  1. Super sweterek, już nie mogę się doczekać tego brązowego elementowego "coś" o którym piszesz, że dziergasz

    OdpowiedzUsuń
  2. Sweterek jak zwykle świetnie się prezentuje na właścicielce.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. No Ty to jesteś! Śliczny. Przyjdź w nim we wtorek na sabat, to se pomacam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Też myślę o jakiejś kamizelce z elementów, tylko póki co nie mogę się zdecydować czy ma to być coś grzejącego czy raczej pełnić funkcję ozdobną :) Sweterek świetny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny następny sweterek...i znowu chęci do dziergania:)
    pozdrawiam

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  6. Super , Ty chyba masz jakąś turborękę :) tak szybko powstają nowości

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny jest i leży jak ulał

    OdpowiedzUsuń
  8. Padłam... Kolejny sweterek w zabójczym tempie... I do tego takie fajny...:-) Podziwiam i zielenieję z zazdrości...;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. No masakra jak Ci to szybko idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny sweterek :) Robisz je w tempie ekspresowym :)

    OdpowiedzUsuń