Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

niedziela, 6 listopada 2011

niedziela

   
  Dzisiaj skromnie dwie małe serwetki :) serwetki są beżowe, a wyglądają jak białe,  zostało mi jeszcze sporo tego kordonka to jeszcze kilka pewnie zrobię :) wzorek od koleżanki z bloga:)





i zdjęcie zbliżenie wzorku  jasnego szala bo rzeczywiśie nic nie widać... to taki mocny dziurawiec :)





a w trakcie pracy szydełkowe elementy, elementy, a może coś na druciki wrzucę bo mnie strasznie korcą:))



14 komentarzy:

  1. A widzisz! Wena wróciła i zapał wrócił :-). Fajny ten wzorek, sama go wymyśliłaś? Mam na myśli szal. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne serwetki,szal z pięknym wzorem!

    OdpowiedzUsuń
  3. :))
    a tak coś kombinowałam i coś wyszło :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham takie serwetki!
    Wzór szala bardzo interesujący.

    OdpowiedzUsuń
  5. serwetunie prezentują się na 6+ :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne serweteczki i piękne szale, ten jasny lekki jak marzenie, wzór wygląda na trudny, przynajmniej dla mnie:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny ten wzór z szala. uwielbiam wszelkie ażurki:)


    Anka

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale Ty dziewczyno jesteś pracuś . Piękne serwetki a szal piękny.

    OdpowiedzUsuń
  9. OOO, teraz moge napisać, że jasny jest fajny, lekki a chyba cieplutki pomimo ażurku.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękności i serwetki i szal:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serwetki urocze ,ale kiedy będą na drutach?

    OdpowiedzUsuń
  12. U Ciebie Violetko,zawsze coś się dzieje:)Choćby takie małe serwetki cieszą oko.Szaliczek piękny!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń