Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 20 kwietnia 2012

czarne chmury.....


     To co z zrobili z blogami to jest porażka, bałam się cokolwiek nacisnąć żeby bloga nie wysłać w kosmos....

 Blog ich zmiany można porównać do tego....
to też mi się dzisiaj nie podoba :((  czarne chmury wiszą w powietrzu....


to już troszkę lepsze cztery chmurki bawiące się w berka...


a na koniec ciekawostka z mojej pasmanterii poszłam kupić biały kordonek na serwetkę... cena mnie powaliła w necie znalazłam kordonki te same po 4,60......


Więc następne zakupy chyba zrobię przez internet....


Do następnego wpisu.... papa

23 komentarze:

  1. Viola ja wszystko kupuje w internecie, najtaniej i największy wybór....
    a chmurą się nie przejmuj...dzis jus świeci cudowne słoneczko, jest ciepło i chce się zyc....
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie już te czarne chmury przeszły ,po grzmiało i popadało ...Ja tylko prze internet kupuję bo u mnie niewiele jest a ceny szok :))

    OdpowiedzUsuń
  3. To co sie na bloggerze wyprawia też mi się mało [podoba,delikatnie mówiąc.Ja kupuję jak inni sporo w internecie ale lubię też "na żywo"moteczki najpierw pomiziać więc obok sklepów też nie przejde obojętnie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja ostatnio wiesz gdzie kupuję:D Wcześniej w necie bo w okolicy pasmanterii z godziwym wyborem włoczki brak:(
    U mnie teraz zaczyna coś się zbierać, narzie grzmi co dalej zobaczymy..
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. o godzinie 11 też miałam taki widok za oknem ,a 2 godziny temu była u mnie burza :-)
    cena kordonka ...zadziwiająca

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia zrobiłaś. Ja właśnie walczę ze zmianami blogera jakoś trzeba sie przyzwyczaić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia nie sa zbyt optymistyczne :(
    Violu a patrzyłaś za kordonkami w Jeżowie w hurtowni ? Ja tam kupuję są troche tańsze jak w pasmanteriach,tylko trzeba kupić całe opakowanie na sztuki nie sprzedają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudne widoki!
    Wyobraź sobie że ja w pasmanterii kupiłam kiedyś MAXI za 18 zł,podczas gdy w innych kosztują 13,50.Gdyby nie nie miałam czasu na zastanowienie to nigdy bym nie sfinalizowała transakcji...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem co się stało u Ciebie na blogerze (chociaż inne też narzekają)u mnie jest ok. ale boję się, bo coraz więcej dziewczyn się skarży i wiem, że mogę sobie nie poradzić:)
    Przed blogiem kupowałam w sklepie z włóczkami( jest taniej niż gdziekolwiek indziej)panie dbają, by cena była przystępna, teraz czasami w necie( mam zapasy).Violu gdzie kupiłaś te kolorowe moteczki, czy to bawełna?
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmienił się cały wygląd bloga chodzi o zamieszczanie nowych postów, trzeba bardzo uważać żeby sobie nie namieszać.....
      a włóczkę kupiłam tutaj :https://www.e-dziewiarka.pl/index.php?page=shop.product_details&product_id=2282&option=com_virtuemart&Itemid=2

      Usuń
  10. właśnie to jest najgorsze że ceny są tak zróżnicowane, a w Jeżowie byłam ino klamkę pocałować bo w tygodniu do 15 pracują, a w soboty mają zamknięte, a ja bez pojazdu bo mąż do pracy samochodem jeździ a autobusem to aż mnie dwa czekają żeby tam dotrzeć.... ale może jak będę jechać do urzędu to się tam wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo wszystko śliczne te chmurki. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. To są właśnie uroki mieszkania w małych miejscowościach, gdzie 2-3 pasmanterie i brak konkurencji.U mnie tak "windują " w cenie kordonki anchorowskie.Mam chrapkę z nich troszkę podziergać, mięciutkie w dotyku z ładna bielą.Jednak cena powalająca za 50 gram.Mam za to 100g MAXI i ciut ciut jeszcze zostaje:)
    A z pogodą to zawsze coś nie tak albo za zimno, albo za ciemno albo za upalnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiolu - odezwij się do mnie na maila(Twojego nie mogę znaleźć u Ciebie na blogu) mał.prz@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  14. A oco chodzi z tymi zmianami na blogu? P[ozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chodzi o zmiany w wyglądzie bloga, jak wejdziesz w nowy post, projekt są zmiany i to duże.... jak dla mnie to mało czytelna jest strona

      Usuń
  15. Ceny są różne. Do tej pory robiłam zakupy wyłącznie w pasmanterii. Muzę Ariadny 830 m/100g w sklepie kupowałam po 17 zł. Ostatnio znalazłam na allegro po 9.20 zł za motek, to daje do myślenia.
    Przerażacie mnie nowymi zmianami, u mnie jeszcze działa po staremu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ceny kosmiczne w pasmanteriach są nie tylko w mniejszych miejscowościach. U mnie w Gdańsku tez kupowałam wstążeczki i muliny w sklepie. Jak weszłam do sklepu internetowego to aż mi się słabo zrobiło. Kupowałam mulinę w sklepie po 1.90 a w internecie ta sama po 0.95 zł. To chyba jest kolosalna różnica.
    Teraz zamawiam tylko w internecie.Nawet z przesyłką się opłaca. U nas od rana lało, ale już coś tam słoneczko prześwieca. Można przywrócić starą wersje bloga- trzeba zaznaczyć opcję w prawym rogu - wejść w takie kółeczko zębate :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie nie było żadnych problemów z blogiem. Może dlatego, że mało ostatnio zaglądałam. A te zmiany to mają być na lepsze, czy po co? Jest to gdzieś wyjaśnione? O jakichkolwiek zakupach w naszym mieście lepiej nie wspominać. Tutaj zakup zwykłych rzeczy może być problemem. Dobrze powiedziała moja Ola, że gdyby tutaj było wszystko, Ewa z rodziną nie musiałaby jechać po prezent dla wnuczki do Wrocławia... Pozdrawiam Cię, Violu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt w tym naszym zapyziałym mieście jest coraz gorzej.... kupienie czegoś graniczy z cudem..... i nie zanosi się na nic lepszego... tak jest ze wszystkim....
      A teraz zmykam odpodcząć bo mi się oczy same zamykają a rąk nie czuje... ściany schną...buziaki

      Usuń
  18. Ja już się nauczyłam, że w pasmanteriach stacjonarnych jest często bardzo drogo. Robię w nich zakupy tylko jak mi się bardzo spieszy, a potem i tak się wkurzam, że przepłaciłam

    OdpowiedzUsuń
  19. nie tylko kordonek podrożał :( Następne zdjęcia poproszę ze słoneczkem :) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń