Dziękuję za ciepłe słowa pod adresem bluzeczki:)
Na polu robótkowym jednym słowem porażka.... zmówiona paczka z koralikami zaginęła w drodze do mnie :(((, zaczęłam spódniczkę i zabrakło mi wełny leży i czeka na lepsze czasy, zaczęłam drugą i już zdążyłam ją trzy razy pruć...może teraz będzie dobrze? W planach topik tylko jeszcze sama nie wiem jaki ma być...
Dobrze że chociaż kwiatuszki w moim ogrodzie są bardziej zdecydowane niż ja...:)
Różyczka jadalna z dodatkiem:)
i nagietek chwila po deszczu
goździk w całej krasie
rozkwitł też groszek
i hortensja wychyla się do słoneczka i na kwiatku odpoczywa ten co gryzie:)
i jeszcze pierwszy floks się już pojawił
a jak już mam wszystkiego po dziurki w nosie to idę do mojego zagajnika popatrzeć czy aby takie cuda tam nie rosną:))
Do następnego wpisu może już robótkowego?
Kwiaty masz cudneeeeeeee!!!!pozdrowionka:))))
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty, ale z tych które pokazałaś wielkim sentymentem darzę floksy
OdpowiedzUsuńtak one dopiero zaczną kwitnąć :))
UsuńPiękne pięknotki Ci kwitną i zakwitają :) Żeby się znalazła...żeby się znalazła oczywiście paczuszka ...
OdpowiedzUsuńŁo matko!Grzyby też Ci tam rosną,to po prostu raj:))I te kwiaty,kocham floksy.I groszek,i róże ....:)))
OdpowiedzUsuńPaczuszka może w końcu dojdzie,trzymam za to kciuki:))
W sprawie paczki już zadzwoniłam pani będzie reklamować na poczcie.... ale zamówiłam już w innym sklepie koraliki bo tu reklamacja będzie trwać 30 dni...
UsuńŚliczne kwiatuszki, u mnie dzisiaj na blogu też kwiatowo. Grzyby mi też rosną :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdę popatrzeć:)))
UsuńPięknie ukwiecony post!
OdpowiedzUsuńCzasem tak jest w robótkach ze mamy troszkę pod górkę.Ale to tylko chwilowe ;)
Lubię wszystkie kwiatki. A czy musimy zawsze coś robić?
OdpowiedzUsuńOdpoczynek też się należy.Pozdrawiam.
o tak zwłaszcza w taki dzień jak dziś normalnie szydełko mi się klei do rąk...ale co tam kilka oczek zrobiłam:)
UsuńJa już wiem: wszystko strajkuje, bo chce, żebyś sobie trochę odpoczęła :)) Śliczne kwiaty :))
OdpowiedzUsuńAniu ale ja lubię właśnie odpoczywać z robótką w ręku:))
UsuńZa gorąco - lepiej pooddychać wśród tych pięknych kwiatków !
OdpowiedzUsuńKurcze nie dało się dzisiaj siedzieć na dworze tak było parno i duszno, a jak poszłam posprzątać na cmentarzu to myślałam, że ducha tam wyzionę...
UsuńPiękne masz kwiaty. Oby paczuszka z koralikami sie odnalazła.
OdpowiedzUsuńja tez w taki upał siedzę w ogrodzie ale zagajnika Ci zazdroszczę pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowo i smakowicie zrobiło się w ogródku.Nagietek przepiękny, myślałam, że to gerbera. Dzisiaj było 37 stopni i to oczywiste,że trudno utrzymać w rękach włóczkę, która grzeje.
OdpowiedzUsuń