Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 3 sierpnia 2012

wszystkiego po trochę...

U mnie dzisiaj bardzo spokojnie będzie prezentacja spódnicy ale w wersji wieszakowej wybaczcie spódnica jest tym razem nie dla mnie...
Zużyłam 2 motki peonii i szydełko tradycyjnie nr 2 wzór jest taki jak na poprzedniczce znaleziony gdzieś w necie podejrzewam, że to była jakaś niemiecka gazeta....




Nie obyło się bez kombinacji i przedłużania wzorków mam tylko cichą nadzieję, że będzie pasowała i co najważniejsze będzie się podobać....




i kilka zbliżeń wzorków....




Uwielbiam taki widoki ale tak było coś koło południa zanim się rozszalała burza...


i jeszcze jedne wełenki.....dokupiłam bo wydawało mi się mało i złożyłam zamówienie w motkach na alize jest świetna i dostałam całą rozpiskę z próbkami włóczek z czego jestem bardzo zadowolona, bo to są włóczki których nie znam, a teraz już wiem jak wyglądają;)

A teraz zmykam do drutów bluzeczka mnie wzywa:)



23 komentarze:

  1. Piekna spódniczka i bardzo fajny kolor! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. No śliczna spódniczka:) Pogoda za oknem trochę przytłacza.A Alize ma fajną gamę kolorów,chociaż jak dla mnie ,nie jest najlepsza gatunkowo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spódniczka wyszła super .Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no ja dochodzę do wniosku, że chyba chcę taką...

    OdpowiedzUsuń
  5. Spódniczka super, ale Twój szał zakupowy jest fajny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna spódniczka - na pewno przyszła właścicielka będzie ją nosiła z dumą ;-) Wełenki też super - już czekam na efekty końcowe.pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna spódniczka :)) Jestem ciekawa, co z tych motków powstanie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaniosłaś już spódniczkę nowej właścicielce? Jestem ciekawa reakcji. Pięknie ją wypracowałaś, pani powinna być zadowolona. A o czym mi pisałaś? Czyżbyś filcowała wełnę 100% i się nie sfilcowała? Może miała jakiś dodatek akrylu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie niewiem bo dostała swetrzysko duże ogromne wiec je sprułam i zabrałam się za swetr ale po zrobieniu kawałka stwierdziłam, że nie dam rady w tym chodzić bo tak gryzie... wiec sobie pomyślałam, że ufilcuję i bedzie torebka jak znalał akurat.... wyciągnęłam to miękkie i po wszystkich zabiegach da się nosić i napewno się nie sfilcowało dorobię reszte i będzie swetrzysko na jesień:) a mój się śmieje że to wełna z owieczki Dolly:)

      Usuń
  9. Super spódniczka.Moteczki wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna spódniczka:)Ależ się rozszalałaś zakupowo:))

    OdpowiedzUsuń
  11. szalejesz z tymi spódnicami w tym sezonie, a zakupy - no cóż tez mi się takie marzą ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna spódniczka, bardzo ładny wzór. Takie zakupy zawsze cieszą.

    OdpowiedzUsuń
  13. Spódniczka pięknie zrobiona:) Właścicielka na pewno będzie zachwycona i kolorek ładny. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Spódniczka jest genialna!!Jestem pewna,że się spodoba !

    OdpowiedzUsuń
  15. Wioluś a co mamy zrobić, musimy sie pogodzić z wersją wieszakową i taką podziwić. Ale to juz tak zawsze będzie wieszak a ciebie ani dychu ani słychu? haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta spódniczka jest na zamówienie dlatego jest na wieszaku:))

      Usuń
  16. Ach, fajne zakupy a spódnica ślicznie Ci wyszła, na pewno się spodoba:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdybyś ni powiedziała i ni pokazała zbliżeń spódniczki to bym myślała że to jakiś len :) Świetnie wygląda :)
    Zakupów zazdroszczę, chociaż ja ostatnio majątek wydaję na tkaniny...

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo ladna spodniczka..ciekawy wzor i kolor...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczna spódniczka i bardzo udane zakupy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Urocza spódniczka, bardzo ładny wzór :)

    OdpowiedzUsuń