Witajcie :)
Dzisiaj kolejny dzień tusalowy więc pokazuję to co do niego wrzuciłam przez ostatni miesiąc :)
i jeszcze widok z góry....
i jeszcze co uplotły moje ręce jak widać kolory to jest to:)
Dziwicie się, że tak szybko macham drutkami oj nie tak szybko te oba sweterki powstawały od grudnia, a że zawsze robię kilka rzeczy to później właśnie tak jest, że wykańczam jedną po drugiej:) i pokazują się jak grzyby po deszczu :) teraz też robię dwa sweterki lub bluzeczki czas pokaże co z tego wyjdzie....
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Tak też myślałam, że dziergasz kilka rzeczy na raz, ale i tak szybko ci to wychodzi! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńteż chciałabym takie umiec :) Śliczne :)
OdpowiedzUsuńKorzystałam z tego bloga bardzo dobrze pokazany węzeł makramowy, a reszta to już moja inwencja twórcza:) robi się je szybko i łatwo, http://joanka-z.blogspot.com/2011/10/jak-zrobic-etniczna-bransoletke-z.html
UsuńŚwietne bransoletki :))
OdpowiedzUsuńA to taka jest Twoja tajemnica! No, ale bransoletki też jak grzyby po deszczu powstają i od grudnia ich na pewno nie robiłaś!:)Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńa bransoletki to taka mała odskocznia między sweterkami :)
UsuńUrocze te bransoletki:)
OdpowiedzUsuńsliczne bransoletki i kolorki tez ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo magnolia;)
Kolorki przywołają wiosnę! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńślicznie jak zawsze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ja też zawsze robię kilka rzeczy na raz a bransoletki są bardzo ładne pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńSuper bransoleteczki, do kazdego sweterka inna!
OdpowiedzUsuńwow super
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki :)))
OdpowiedzUsuńsliczne bransoletki , tez bym plakala ........
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki. Gratuluję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń