W sobotę spotkałam się z Marlenką tak tak odwiedziła nasze strony i z moją koleżanką Elcią spedziłam kilka godzinek w super towarzystwie tego mi trzeba było....
Takie cudo dostałam od Marleny
I jeszcze muszę się pochwalić dostałam takie ilości wełenki od koleżanki to na odstresowywanie.... :) tyle szczęścia naraz...
Motowidło chyba w końcu pójdzie w ruch :)
Do następnego wpisu :)
Ale raj:))))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBędzie się działo:)))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to będzie dziergadło:) w sam raz na majową niepogodę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne prezenty :)) Zapowiada się bardzo interesująco :))
OdpowiedzUsuńMotowidło, dzierganie - cos pieknego będzie. A u mnie dzisiaj maj piękny, piękny, piękny:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie to jak terapia dla Ciebie teraz. I do tego cudowne prezenty dające ogrom radości. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA u mnie wczoraj też była koleżanka z podstawówki z którą się nie widziałam chyba z 10 lat! Fajnie jest się spotkać:)U nas dzisiaj też kiepska pogoda!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa już widzę jak machasz drutami. Super wełenka ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę takiego spotkania !
OdpowiedzUsuńoj bedzie co robić
OdpowiedzUsuńCudny szalik :) I już nie mogę się doczekać nowości ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty.Teraz możesz planowac co z czego zrobić. Miłego dziergania i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle szczęściara z Ciebie - tyyle wełenki !Pozdrawiam, zdrówka życzę ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty :))Spotkanie musiało być fajne,aż Wam zazdroszczę:))
OdpowiedzUsuńPewnie my już myślimy nad majowym :)
UsuńAle świetne prezenty dostałaś chyba bym zaraz wszystko wrzuciła na druty:)) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńJakie super wełenki, najbardziej podoba mi się zestaw różowo-biały. A spotkanie na pewno dobrze Ci zrobi, sama korzystam ze spotkań z przyjaciółmi i to działa najlepiej :) Może udałoby nam się jakoś spotkać?
OdpowiedzUsuń