Chwilowo jestem zbolała po wizytach dentystycznych.... więc zdjęcia robótek muszą poczekać ... ale pokaże Wam jakie hybrydy rosną u mnie w ogrodzie...
Co dziwne te róże rosną z jednej łodyżki :)
a ta jest jeszcze fajniejsza :)
i jeszcze kilka różyczek
i dalej różowości groszek pachnący
i jeszcze nagietek
A to znalazłam pod świerkiem w ogrodzie :))
Do następnego wpisu :))
Zapachniało, zapachniało - slicznie:)
OdpowiedzUsuńGrzybki już masz? Świetnie! Ale ta różyczka, to chyba sama pomalowałaś! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie takie dziwaczki sobie u mnie rosną :))))
UsuńŚliczne masz kwiaty. Niesamowite te róże.
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiaty :)) Nie lubię dentysty, ale czasem odwiedzić trzeba, współczuję...
OdpowiedzUsuńTeż masz piękne różę. Grzybów to ja nie mam .Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNo nie pogadasz:)róże piękne,ale nawet grzyby:))))
OdpowiedzUsuńPiękne masz kwiaty w ogródku :).
OdpowiedzUsuńkolorowo masz w ogrodzie a na wizyty u dentysty teraz moja kolej niestety pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńPiękne róże i....groszek:)))
OdpowiedzUsuńPiękne różyczki a ta dwukolorowa jest naj.... Podziwiam grzybki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne różyczki, a ta dwukolorowa bardzo ciekawa. Zdrówka życzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspólczuję bo prawie przez tydzień siedziałam u dentysistki ale jako obserwator bo moje dziecię zajmowało fotel ale już odleciało zadowolnione bo ma ząbka dokręconego jakiegoś kompozyta czy cusik takiego.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki aby ząbki były jak marzenie
pozdrawiam
Oj biedna TY, przytulam na odległość za to kwiatki śliczne znalazłaś:) Ja idę w czwartek i będzie to już półtora miesiąca od pierwszej wizyty i ciągle z tym samym zębem:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
ta dwukolorowa niespotykana!:)PozdrAWIAM!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty, a dwukolorowa róża zjawiskowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.