Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

piątek, 2 marca 2012

wiosennie

Bardzo dziękuję za komentarze i za ciepłe słowa i za to że mnie odwiedzacie :))

    Dzisiaj już tak bardziej wiosennie kwiatki pomalutku kiełkują nieśmiało :) ranniki i przebiśniegi, troszkę bardziej są ospałe śnieżynki :)





      I nawet mój  koteczek skusił się na wyjście :)


A teraz idę do ciężkiej fizycznej pracy muszę zamienić chwilowo szydełko na łopatę :) węgiel czeka na mnie....  a dodatkowo świeże powietrze :) papa.

9 komentarzy:

  1. Powodzenia w szuflowaniu,pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To u ciebie już wiosnę czuć, jak masz dobrze...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Viola, chętnie Ci pomogę. Już do Ciebie leceeeeee!!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ŚLiczne kwiatuszyny. U mnie na balkonie żonkile już mają śliczne żółte pączki. Ale balkon mam zabudowany szybami, więc mają cieplej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne obrazki wiosny! U mnie już są przebiśniegi i te żółte ranniki co zawsze zapomnę jak to się nazywa :) - ładnie rozkwitły. Z tym węglem, to nie wiem co gorsze - wrzucac węgiel wczesną wiosna, czy asystowac przy cięciu drzewa i układanie go w samym środku lata! Jeszcze do drzewa sandałki sie nie nadają, bo drzazgi i wióry wszedzie włażą, więc założyłam płaskie kozaczki i pot po tyłku leciał... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tez czekam na wiosne...gratuluje wytrwalosci w pisaniu 30 wpisow..sledzilam je uwaznie...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa zamiana.A u mnie jeszcze nie widać wiosny-buuuu

    OdpowiedzUsuń
  8. No jakie kwiatuszki! Od razu cieplej się robi na sercu.Zazdroszczę tym, które mają ogródek i miejsce,że by gdzieś wyjść.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Do Ciebie już nieśmiało zagląda wiosna , mój ogród jakby zimowy jeszcze:))
    A praca na świeżym powietrzu... lubię:))

    OdpowiedzUsuń