Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

niedziela, 30 września 2012

zakupy giełdowe

Dziękuję za wszystkie słowa które tutaj piszecie:)

   Trzymajcie za mnie kciuki byłam dzisiaj na rozmowie w sprawie pracy... tak wiem, że jest niedziela ;)  przez dwa najbliższe dni będę chodzić jak na szpilkach i mam nadzieję, że zadzwonią.....

   Żeby się odstresować miałam dzisiaj jechać na wycieczkę z rodzinką... polazłam na giełdę ot tak pochodzić bo tam czasem mydło i powidło można kupić....i przytaszczyłam do domu drewniany kwietnik na nóżce, a przy okazji kupiłam wazonik i dwa chyba jajka....




i kupiłam kota w worku za całe 8 zł:)


było jeszcze kilka par drutów na żyłce, ale muszę je rozplątać:)

A jutro kto wie może post będzie robótkowy:)))


12 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki!fajne zdobycze:)pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Włóczki mają ciekawe kolory, zwłaszcza ta zieleń mi się podoba:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Violu, to wspaniale! Trzymam kciuki najmocniej jak umiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki za prace bardzo mocno :) Zakupy fajne, ale najbardziej podoba mi się kot w worku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. trzymam kciuki, aż żałuję, że nie mam w pobliżu takiej giełdy:0)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tymi zakupami to poszalałaś:) Żeby zadzwonili to trzymam kciuki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze to wierzyć, że będzie dobrze!!! Ja też kocham takie bazarki, gdzie można upolować prawdziwe perełki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O tak taki bazarek to mam co tydzień koło siebie:)) można fortunę na nim stracić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepszy kot w worku:))Trzymam bardzo mocno.

    OdpowiedzUsuń
  10. trafiła ci się bardzo fajna włóczka pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne okazje a w szczególności te ostatnie choć i w białym szkle gustuję :)))

    OdpowiedzUsuń