Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

poniedziałek, 11 marca 2013

tusal marzec

    Dzisiaj dzień kolejny tusalu więc pokazuje słoiczek z zawartością, nitek troszkę przybyło :)







I kilka zdjęć zwiastun że wiosna gdzieś sie czai :))






jak widać kwiatuszki dzielnie walczą ze śniegiem...





I wstałam rano, a tu znowu śnieżek prószył w nocy zima nie daje za wygraną...

A teraz zmykam do pracy :) Do miłego ;)

9 komentarzy:

  1. Wiosna i tak będzie górą:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze się zastanawiałam o co chodzi z tymi tusalowymi słoiczkami?!
    Co do wiosny, to wszystkich chyba zmyliła, u nas już było ładnie wyschnięte wszystko bez śniegu i budzę się w niedzielę rano a tu śniegu aż grubo!!!!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. a czy to na pierwszym zdjęciu to rannik zimowy?nigdzie nie mogę dostać cebulek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to rannik:) jakby coś :) to Ci podeślę tylko zobaczę kiedy je można wykopać :)

      Usuń
  4. Myślę, że to ostatki zimy. A kwiatki są tego dowodem one lepiej wiedzą kiedy będzie wiosna.
    Piękne buty, ale poszalałaś.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie niestety od piątku sypie śnieg pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiosna idzie wielkimi krokami.Szkoda tylko, że u nas kwiatki nie mają szans na przebicie się, bo śniegu po kolana. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń