Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

niedziela, 20 marca 2011

turkusowe wdzianko

     Jak przystało na niedzielę mam nowe zdjątka :) miała być sesja fotograficzna na ogródku, ale jest tak masakrycznie zimno, że fotki są domowe :)
Zużyłam 25 dag bawełny "YarnArt" fajnie się z tego dziergało :) projekt własny a wzorek z sieci.

 
      Muszę poszukać jakiejś dużej spinki do takich wdzianek, bo tu mam malutką broszkę.

12 komentarzy:

  1. Urocze wdzianko! A za spinkami i szpilami zajrzyj do fastryga.pl
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie sie dziergało no i fajne wdzianko wyszło:)) Uwielbiam turkus, tylko ten chyba z tych jaśniejszych, alb taka fotka:)) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziekuję za odwiedziny i komentarze :))kolorek jest dość jasny chociaż tutaj wyszedł jakiś taki blady....

    OdpowiedzUsuń
  4. piekne wdzianko i taki mily turkusikowy odcien ,pozdrawiam serdecznie magda;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny kolor;)) pięknie wyglądasz w tym wdzianku;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie ci w tym nowym wdzianku !!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście nasza Wioletka pozostaje wierna niebieskim odcieniom- w których ci do twarzy. Piszesz o spinakch, a nie masz drugiej takiej samej małej?. Gdybyś dwie małe użyła też byłoby fajnie, wydaje mi się- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki dzięki kochane kobitki :)
    właśnie na stanie mam tylko jedną taką zapinkę:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo twarzowe, elegancko się prezentuje, super, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń