Jak przystało na niedzielę mam nowe zdjątka :) miała być sesja fotograficzna na ogródku, ale jest tak masakrycznie zimno, że fotki są domowe :)
Zużyłam 25 dag bawełny "YarnArt" fajnie się z tego dziergało :) projekt własny a wzorek z sieci.
Muszę poszukać jakiejś dużej spinki do takich wdzianek, bo tu mam malutką broszkę.
Bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńUrocze wdzianko! A za spinkami i szpilami zajrzyj do fastryga.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
świetne... podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńFajnie sie dziergało no i fajne wdzianko wyszło:)) Uwielbiam turkus, tylko ten chyba z tych jaśniejszych, alb taka fotka:)) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne wdzianko:-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję za odwiedziny i komentarze :))kolorek jest dość jasny chociaż tutaj wyszedł jakiś taki blady....
OdpowiedzUsuńpiekne wdzianko i taki mily turkusikowy odcien ,pozdrawiam serdecznie magda;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor;)) pięknie wyglądasz w tym wdzianku;))
OdpowiedzUsuńŚwietnie ci w tym nowym wdzianku !!
OdpowiedzUsuńOczywiście nasza Wioletka pozostaje wierna niebieskim odcieniom- w których ci do twarzy. Piszesz o spinakch, a nie masz drugiej takiej samej małej?. Gdybyś dwie małe użyła też byłoby fajnie, wydaje mi się- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki kochane kobitki :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie na stanie mam tylko jedną taką zapinkę:))
Bardzo twarzowe, elegancko się prezentuje, super, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń