Mam na imię Violetta Każdą wolną chwilkę poświęcam robótkom wszelkiej maści czyli robię to co lubię

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

było źle gorzej i jest .....

     Dzisiaj nic robótkowego nie ma i przez jakiś czas pewnie nie będzie..., ręce odmawiają posłuszeństwa bo drętwieją i chwilowo idzie mi wszystko jak po grudzie...ogólnie jest wszystko na nie..... mam nadzieję że ten stan mojego umysłu i ciała nie potrwa długo...

Do kolejnego wpisu mam nadzieję, że niedługo.....

28 komentarzy:

  1. Ojj długo mnie nie było... Co się dzieję???
    Zdrówka życzę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu niewiem czy to oznaki tylko przemęczenia czy już depresja mnie dopadła...obawiam się że to już coś poważniejszego :(

      Usuń
  2. Myśl optymistycznie, że to przejściowe i szybko minie. Dużo zdrówka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Minie, na pewno minie, taki mamy czas, że nie czujemy się dobrze, ale to tylko przesilenie wiosenne, trzymam kciuki !
    Ściskam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wracaj do pełni zdrowia:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze ułożyło. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Będzie dobrze. Nie poddawaj się.
    Dużo zdrowia Ci życzę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Violetko, mam nadzieję że to tylko przesilenie wiosenne. Ja też miałam ostatnio gorsze dni, ale rowerowe przejażdżki mi pomogły. Życzę Ci dużo zdrówka i pozytywnego nastawienia.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niech Ci się wszystko poukłada, a walka z problemami wzmocni i doda sił. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co nas nie zabije to nas wzmocni!!!Nie przejmuj się, taki stan szybko minie i po gorszym musi nastąpić lepsze :)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Było żle gorzej i jest ...ale wkrótce na pewno będzie lepiej, tego właśnie życzę.Pozdrawiam serdecznie Magda.

    OdpowiedzUsuń
  12. każdy musi od czasu do czasu odpocząć trzymam kciuki za powrót do zdrowia Basia

    OdpowiedzUsuń
  13. Może warto badania kontrolne zrobić, czasami nie doleczy się czegoś dobrze i potem wychodzi, a osłabienie wpływa na stan ducha. Życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Życzę ci poprawy nastroju, zdrowia i na pewno będzie lepiej! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzymam kciuki żeby ten stan szybko minął,na pocieszenie mogę jedynie dodać że ja mam to samo.Jak się wali w pracy to i robótki nie idą :(
    Trzymaj się Vilou dzielnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyjdą lepsze dni!!! Mam tak samo!
    Zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dużo zdrowia życzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Bedzie dobrze a nawet lepiej! Jezeli masz zrujnowany ogrod, tzn. ze tak mialo byc! Tzn, ze teraz zrocisz na nowo z niego cudo! 5 lat temu spalil mi sie domek letniskowy po babci, drewniak, ale oblozony byl bialymi panelami , w srodku generalny remont, nowy taraz, ktory dobudowalam....spalil sie, oblany przez strazakow wielka iloscia wody...koszmar! Bylam bliska rozpaczy! Dzis na tym miejscu stoi nowy, murowany domek, o niebo wspanialszy i na wieki pewnie. Mieszka tam juz na stale corka! Z perspektywy czasu mysle, jak dobrze, ze sie spalil, bo poprzedni wczesniej czy pozniej mogl sie zawalic, a mlodzi jeszcze mieli sile na cos nowego i modnego!!!! Glowa do gory!!!! Wyslemy Ci poczta roslinke! Nie martw sie!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie przejmuj sie, będzie dobrze, musi być!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Droga Wiolu - trzymaj się kochana ;-) Mimo wszystko - wiosna jest, cieplutko już - proszę myśl pozytywnie.I czasami nie dawaj się żadnemu choróbsku ! uściski serdeczne przesyłam - buziaki - Edyta

    OdpowiedzUsuń
  21. Wiolu, przy Twojej pracowitości trudno mi uwierzyć, że nie masz czym się pochwalić! Co prawda nie mam blogu, ale ciebie często podglądam. Co u ciebie i w Twoim ogrodzie? OlaS.

    OdpowiedzUsuń
  22. Violetko, twój blog był pierwszym jakiego podglądałam i był inspiracją do założenia własnego.Zapraszam serdecznie do mnie po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wioluś, nie dawaj się, bo wszystko zależy tylko od Ciebie. Życzę dużo zdrówka i trzymam kciuki by ten stan szybko uleciał gdzieś z wiosennym wiatrem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Violu Kochana, życzę dużo zdrówka i optymizmu.
    Pozdrawiam serdecznie małgośka(Danusia).

    OdpowiedzUsuń